Ratownicy dotarli do wsi zniszczonych przez Stana
W tydzień po przejściu nad Ameryką
Środkową huraganu Stan, ekipy ratowników we wtorek dotarły do
położonych na granicy Gwatemali z Meksykiem niedostępnych górskich
regionów, zdewastowanych przez huragan i następnie - powodzie i
osunięcia ziemi.
Jak podano w stolicy Gwatemali, liczba śmiertelnych ofiar huraganu i powodzi, oficjalnie nadal wynosząca w tym kraju 652 osoby, może znacznie wzrosnąć. Nadal za zaginione uznaje się około 600 osób. Kataklizm bezpośrednio mógł dotknąć nawet dwieście tysięcy ludzi. Ponad 120 tysięcy ludzi utraciło dach nad głową i od tygodnia żyje w tymczasowych schronieniach.
Ekipy ratunkowe, które po raz pierwszy po przejściu huraganu dotarły do miejscowości w prowincji San Marco, mówią o niewyobrażalnie wielkich zniszczeniach i olbrzymiej liczbie ofiar.
Huragan Stan, który dotarł nad rejon 4 października, spowodował też śmierć 133 osób w Salwadorze, Meksyku, Kostaryce, Nikaragui i Hondurasie.