PolskaRaport(y) komisji do końca marca?

Raport(y) komisji do końca marca?

Na 23 marca zaplanowano pierwsze formalne
posiedzenie komisji śledczej badającej aferę Rywina, na którym
rozpocznie się praca nad raportem komisji - poinformował Jerzy
Szteliga (SLD) po czwartkowym spotkaniu zespołu redakcyjnego,
który pracuje nad sprawozdaniem. Zaznaczył, że najprawdopodobniej nie uda się stworzyć jednej wersji raportu.

04.03.2004 | aktual.: 05.03.2004 07:06

Szef komisji Tomasz Nałęcz (UP) chce, by zakończyła ona prace do końca miesiąca. Posłowie przyjęli w czwartek harmonogram, który przewiduje, że kolejne zebranie zespołu redakcyjnego odbędzie się 10 marca. Jak powiedział Szteliga, Nałęcz dąży do tego by zakończyć prace komisji do 31 marca. "Nawet postraszył nas, że jeśli coś miałoby się przedłużać, sam będzie inicjatorem uchwały Sejmu o zobligowaniu komisji śledczej do zakończenia prac z końcem marca" - relacjonował Szteliga.

Poseł SLD powiedział też, że na czwartkowym posiedzeniu posłowie próbowali znaleźć "formułę logicznego zbudowania, zgodnie z regulaminem Sejmu, sprawozdania". "Zdaje się, że to się nie uda i będzie co najmniej kilka sprawozdań" - dodał. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, czy komisja może przedstawić Sejmowi kilka raportów, czy tylko jeden, do którego mogą być dołączone wnioski mniejszości. "Tu jest problem natury regulaminowej, który jeszcze będziemy wyjaśniać" - zapewnił Szteliga.

"Na początku myśleliśmy, że najprościej będzie cyzelować jeden tekst przygotowany przez Nałęcza, bo on zawiera w sobie również tekst Jana Rokity" - relacjonował Szteliga. Ale, jak dodał, Rokita zwrócił uwagę, że Nałęcz "wyciął" istotny fragment z jego tekstu.

Jak powiedział Szteliga, powstał też problem ewentualnych przesłuchań punktowych. "Mogą się okazać potrzebne, ale się do tego nie rwiemy" - podkreślił. Decyzje o przesłuchaniach będą zapadać dopiero w trakcie formalnych posiedzeń, po 23 marca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)