Raport RE o Polsce dotyczący handlu ludźmi i niewolnictwa
Polska poczyniła postępy w zwalczaniu handlu ludźmi, ale jej działania na rzecz ograniczenia pracy przymusowej są niewystarczające - wynika z opublikowanego raportu ekspertów Rady Europy. Raport badał postępy Polski w wypełnieniu zaleceń RE z 2013 r.
17.11.2017 03:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdaniem grupy ekspertów GRETA, polskie władze poczyniły znaczące kroki w tworzeniu ram prawnych służących zapobieganiu handlu ludźmi, organizacji szkoleń i podejmowaniu akcji uświadamiających i instruktażowych. GRETA z satysfakcją odnotowuje powołanie w Polce regionalnych zespołów ds. walki z handlem ludźmi, współpracę administracji i organizacji społecznych, a także powstawanie specjalistycznych oddziałów w policji, straży granicznej i prokuraturze.
Według raportu, w porównaniu z 2013 r., w Polsce lepiej chronione są prawa ofiar, usprawniono też procedury pozwalające skuteczniej identyfikować ofiary handlu ludźmi wśród osób ubiegających się o azyl i pojedynczych przypadków migracyjnych.
Niektóre aspekty przeciwdziałania handlowi ludźmi wymagają jednak zdaniem ekspertów poprawy. Liczba ludzi przemycanych do Polski do wykonywania pracy przymusowej systematycznie wzrasta. W związku z tym GRETA apeluje do władz w Warszawie, by zweryfikowały przepisy dotyczące zatrudniania osób z krajów trzecich tak, by możliwie ograniczyć praktyki wyzysku. Sugeruje też wzmocnienia inspekcji w sektorach, gdzie te praktyki zdarzają się najczęściej.
Ponadto zachęca polskie służby, by aktywniej wychwytywały ofiary handlu, zwłaszcza w ośrodkach i izbach zatrzymań. Służyć temu ma m.in. poprawa świadomości i umiejętności personelu, szczególnie w komunikowaniu się z ofiarami w nieofensywny i zrozumiały dla nich sposób. Przypomina jednocześnie o obowiązku zapewnienia ofiarom podstawowej opieki zdrowotnej bez względu na ich status.
Szczególnej poprawy wymagają zdaniem ekspertów Rady Europy polskie procedury identyfikowania i pomocy sprzedawanym dzieciom, w tym procedury zapewniania im bezpiecznego miejsca pobytu. Jednym z rozwiązań sugerowanych w tej kwestii jest zatrudnienie większej liczby psychologów dziecięcych, którzy oprócz tego, że skuteczniej rozpoznawaliby dzieci będące przedmiotem handlu, to dodatkowo zapewnialiby im odpowiednie wsparcie. Polska powinna też lepiej radzić sobie ze zjawiskiem znikania dzieci i pomocą dla małoletnich pozostawionych bez opieki dorosłych.
Wskazując na niską liczbę wyroków w sprawie handlu ludźmi w Polsce, GRETA wzywa polskie władze do podjęcia działań, które sprawiłyby, że kary za ten proceder byłyby proporcjonalne do ciężaru przestępstwa i miały jednocześnie charakter odstraszający. Sugeruje przy tym, by polski wymiar sprawiedliwości rozszerzył kategorię pracy przymusowej o pracę w warunkach urągających ludzkiej godności. Polskie sądownictwo powinno również dostosować swoje przepisy do zasady niekarania osób będących przedmiotem handlu za te działania sprzeczne z prawem, do których zostały przymuszone siłą, tak jak stanowi o tym art. 26 konwencji.
Mimo postępów w procedurach przydzielania rekompensat, liczba odszkodowań uzyskanych przez ofiary handlu ludźmi jest wciąż w Polsce niska - zauważa raport. Dlatego też apeluje do polskich władz, by ułatwiła im starania o takie odszkodowania i rzeczywiste możliwości ich otrzymania.
Prócz tego, GRETA wskazuje na brak postępów w tworzeniu spójnej bazy danych na temat handlu ludźmi w Polsce, co - zdaniem jej ekspertów - utrudnia skuteczną całościową ocenę rzeczywistej sytuacji.