Raport: Polacy mieszkają w zbyt małych mieszkaniach
Prawie połowa Polaków mieszka w zbyt małych mieszkaniach - wynika z raportu Lion's Banku. Specjaliści oparli się na wytycznych Eurostatu, które mówią o tym, ile pomieszczeń powinno przypadać na poszczególnych domowników.
Według wytycznych urzędu statystycznego Unii Europejskiej, singiel powinien zadowolić się sypialnią i pokojem dziennym. Dlatego singiel w kawalerce już powoduje przeludnienie. Z kolei bezdzietna para powinna mieć do dyspozycji dwa pokoje. Osobne pomieszczenia powinny przypaść dzieciom powyżej 12. roku życia.
Współautorka opracowania Katarzyna Siwek twierdzi, że to dorosłe dzieci, które nie chcą się wyprowadzić od rodziców, powodują przeludnienie. Z analiz wynika, że 70 proc. 20-latków mieszka z rodzicami. Gorzej jest tylko w Rumunii, Bułgarii i Chorwacji.
Drugą przyczyną przeludnienia polskich mieszkań jest dziedzictwo poprzedniej epoki. Mieszkania budowane kilkadziesiąt lat temu, z założenia nie mogły być zbyt duże. Dziś wieloosobowe rodziny gnieżdżą się w wielkiej płycie, czy w mieszkaniach budowanych w latach 60. XX wieku, których powierzchnia rzadko przekracza 50 metrów kwadratowych.
Autorzy raportu przyznają, że wielu Polaków nie stać na większe mieszkania, dlatego tłoczą się w małych. Z danych developerów wynika, że w 2013 roku najlepiej sprzedawały się niewielkie lokale dwupokojowe. Jednak Konrad Płochocki z Polskiego Związku Firm Developerskich twierdzi, że w zeszłym roku, duże lokale znajdowały coraz więcej nabywców. Tłumaczy to tak zwanym dołkiem cenowym.