Rakieta z Iranu do Izraela
Iran przeprowadził pomyślne próby z
rakietą balistyczną średniego zasięgu Szihab-3, która może
dolecieć do terytorium Izraela - podał izraelski dziennik
"Haarec".
04.07.2003 | aktual.: 04.07.2003 13:34
Były to najbardziej udane próby z siedmiu czy ośmiu przeprowadzonych w ciągu ostatnich pięciu lat. Według izraelskiej gazety, Szihab-3 ma zasięg 1300 km.
Dziennik twierdzi, że dowódca izraelskiej armii generał Mosze Jaalon będzie omawiał sprawę zagrożenia, jakie stwarza Iran, podczas planowanych na przyszły tydzień rozmów z amerykańskimi przedstawicielami do spraw bezpieczeństwa.
Izraelski minister spraw zagranicznych Silwan Szalom wyraził w piątek nadzieję, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej i światowe mocarstwa wywrą nacisk na Iran, by wpuścił do siebie inspektorów rozbrojeniowych i podpisał dodatkowy protokół do układu o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej (NPT). Porozumienia te miałyby gwarantować, że Iran nie ma zamiaru rozwijać programów broni nuklearnej.
1 lipca szef irańskiej agencji energii atomowej zadeklarował, że jego kraj jest gotów podpisać dodatkowe porozumienia, ale pod pewnymi warunkami. Nie podał jednak, o jakie warunki chodzi.
Rakieta Szihab-3 to zmodyfikowana wersja północnokoreańskiego pocisku Nodong-1 typu ziemia-ziemia. Może przenosić głowice konwencjonalne do 800 kg. Nie wiadomo, na ile jest efektywna, jeśli chodzi o przenoszenie głowic chemicznych, biologicznych czy nuklearnych.(iza)