Rafał Trzaskowski odwiedził sąsiadkę. "Otwarte Drzwi dla Warszawy"

"Przemiła Pani zaprosiła Rafała Trzaskowskiego do siebie... a tu zaskoczenie... Zobaczcie!" - napisał na Twitterze były rzecznik Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk, który od kilku tygodni mocno angażuje się w kampanię Rafała Trzaskowskiego.

Kandydat koalicji PO-Nowoczesna na prezydenta stolicy został zaproszony przez jedną z warszawianek do jej mieszkania. W ramach akcji "Otwarte Drzwi dla Warszawy" chce rozmawiać z wyborcami, by dowiedzieć się, jak może rozwiązać ich problemy. Okazało się, że Rafał Trzaskowski może zabrać się "do dzieła" "od ręki". Na wideo zamieszczonym przez Tomczyka widać, jak jego partyjny kolega radzi sobie z wypadającą z drzwi szybą. To trzeba zobaczyć.

- Taki powinien być Prezydent Warszawy - słychać w tle nagrania. - Czy ma pani kit - padło pytanie. - Kit to mają konkurenci - odparł żartobliwie Trzaskowski. Wielu użytkowników Twittera żartuje jednak z kandydata koalicji obywatelskiej, że klejenie drzwi taśmą klejąca to symbol wieloletnich rządów PO. - Kleiłem doraźnie - zapewniał Trzaskowski w rozmowie na antenie TVN24.

Przez prowadzącą został też zapytany, czy zaproponowałby stanowisko wiceprezydenta Janowi Śpiewakowi. - Jestem otwarty na współpracę, chcę rozmawiać ze wszystkimi. Ale stanowiska nie mogę zaproponować bo jeszcze nie wygrałem. Takie rzeczy tylko drażnią wyborców - powiedział Rafał Trzaskowski. Uważany za faworyta kandydat zapowiada, że jest też gotów do współpracy z radnymi PiS-u.

Trzaskowski zaskoczył też odwołując się do Lecha Kaczyńskiego. - On projektował miasto na trzy miliony osób. Wszyscy się tu zmieszczą - powiedział poseł PO, zapewniając, że chce ściągać do Warszawy najzdolniejszych ludzi z Polski i Europy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl