Trwa ładowanie...
08-05-2008 07:31

"Radzę panu Tuskowi spojrzeć najpierw w lustro..."

Były premier Jarosław Kaczyński wyraził zaniepokojenie sytuacją w polskiej polityce zagranicznej. Zdaniem byłego szefa rządu, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, gabinet Donalda Tuska skupia się wyłącznie na rujnowaniu dorobku poprzedników. Lider PiS radził też premierowi Donaldowi Tuskowi, by - krytykując nieobecność prezydenta w Sejmie podczas expose min. Sikorskiego - "najpierw spojrzał w lustro".

"Radzę panu Tuskowi spojrzeć najpierw w lustro..."Źródło: wp.pl
d2trcjp
d2trcjp

Ja z wielkim niepokojem patrzę na to, co dzieje się w polskiej polityce zagranicznej, bo mamy do czynienia z sytuacją, w której rujnuje się dorobek nie tylko mojego rządu, nie tylko obecnego prezydenta, ale także dorobek poprzednich władz. Mówię przede wszystkim o sytuacji na wschodzie: o relacjach z Ukrainą, Litwą, Gruzją, Azerbejdżanem, o tym wszystkim co stanowi dla pozycji Polski swego rodzaju wartość dodaną. To wszystko jest w tej chwili niszczone - mówił J. Kaczyński.

Padło też pytanie o nieobecność prezydenta w Sejmie podczas debaty o polityce zagranicznej.

Nie jestem reprezentantem prezydenta, ale na przykład nieobecność pana Tuska na przyjęciu trzeciomajowym w Pałacu Prezydenckim, to jeszcze nieporównanie przykrzejsze wydarzenie i tyle mogę w tej sprawie powiedzieć. Tak że radziłbym panu Tuskowi spojrzeć najpierw w lustro - odparł prezes PiS.

Zapewnił jednak, że nie była to żadna retorsja ze strony prezydenta i dodał radę dla premiera: "żeby może najpierw myślał o swoich własnych zachowaniach i o tym, że pierwszą osobą w państwie jest prezydent, a nie premier".

d2trcjp

Były premier skrytykował również obecne relacje z Rosją. Jego zdaniem, brakuje w nich realizmu, o którym podczas expose w Sejmie mówił minister spraw zagranicznych. Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że objawami tego realizmu nie jest dopuszczenie rosyjskich firm do polskiej energetyki, ani uznanie, że instalacja tarczy antyrakietowej to sfera wpływów Moskwy.

Były premier Jarosław Kaczyński uważa, że rezygnacja z instalacji tarczy antyrakietowej oznaczałaby umocnienie dominacji Rosji w Europie Środkowo-Wschodniej. W Warszawie toczyły się w środę w tej sprawie rozmowy ekspertów z MSZ i MON z przedstawicielami amerykańskiej administracji.

Jarosław Kaczyński powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że rezygnacja z tarczy oznaczałaby, że bez zgody Rosji nie można podjąć strategicznych decyzji.

Były premier powiedział, że jest przeciwnikiem polityki wyciągania ręki w negocjacjach w sprawie tarczy. Jego zdaniem, rząd Donalda Tuska, negocjując z Amerykanami, wraca do tej polityki. Według gościa "Sygnałów Dnia", jest ona nieskuteczna i obniża rangę Polski.

d2trcjp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2trcjp
Więcej tematów