Radykałowie utworzą wielką Albanię?
Albańscy radykałowie mogą utworzyć własne państwo na obszarach, które zamieszkują, jeśli Kosowo nie otrzyma niepodległości - powiedział prezydent tej serbskiej prowincji Ibrahim Rugova.
19.09.2003 | aktual.: 19.09.2003 17:22
"Niepodległość Kosowa jest rozwiązaniem, które popierają wszyscy Albańczycy w tym regionie" - powiedział Rugova. "Jeżeli niepodległość nie zostanie przyznana, można się spodziewać utworzenia wspólnego państwa albańskiego, jakakolwiek byłaby jego nazwa" - dodał. Przypomniał przy tym, że liczna wspólnota albańska mieszka również w Czarnogórze i na południu Serbii.
Zapytany o przyszłość serbskiej mniejszości w Kosowie, która sprzeciwia się niepodległości prowincji, Rugova oświadczył, że ma ona zagwarantowane wszystkie prawa, w tym wolność poruszania się.
Serbska prowincja Kosowo jest zamieszkana w większości przez Albańczyków. Po prześladowaniach ludności albańskiej przez władze serbskie i nalotach sił NATO na byłą Jugosławię w 1999 r., jest administrowana przez wspólnotę międzynarodową. Powołano jednak władze autonomiczne z parlamentem, rządem i urzędem prezydenta. Większość kosowskich Serbów zdecydowała się wyjechać, obawiając się zemsty ze strony albańskiej większości.