Rady osiedli nie chcą ul. Kaczyńskiego w centrum Poznania
• Rani PiS chcą, aby fragment ul. Roosvelta przemianować na ul. Lecha Kaczyńskiego
• Pomysł poddano opiniowaniu przez rady osiedli Jeżyce i Święty Łazarz
• Obie wydały opinie negatywne
Propozycję zmiany nazwy fragmentu ul. Roosevelta na Lecha Kaczyńskiego zgłosił kilka lat temu poznański klub „Gazety Polskiej”, a temat podchwycili miejscowi radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy woleli jednak, aby rada miasta zajęła się tym tematem po upływie 5 lat od katastrofy smoleńskiej. Przyjęło się bowiem, że właśnie po takim okresie od czyjejś śmierci można czynić zmarłego patronem ulic, placów czy skwerów.
Radni PiS przypomnieli o tej inicjatywie w kwietniu 2015 r. Kilka tygodni temu Komisja Opiniodawcza ds. Nazewnictwa Ulic projekt zmiany nazwy ulicy zaopiniowała pozytywnie i skierowała pisma do rad osiedli Święty Łazarz i Jeżyce z prośbą o wyrażenie opinii w tej sprawie.
Jako pierwsi sprawą zajęli się radni z Jeżyc, którzy 2 marca zaopiniowali projekt negatywnie. We wtorek, 8 marca o zmianie nazwy ulicy dyskutowali radni z Łazarza. Tutaj także nie było niespodzianki – rada również zajęła stanowisko sprzeciwiające się pomysłowi, aby fragment ul. Roosevelta przemianować na ul. Lecha Kaczyńskiego. Jak podaje portal dzielnicy Lazarz.pl, za było tylko dwoje radnych, pozostałych 13 obecnych na głosowaniu było przeciw.
Stanowiska rad osiedli z Jeżyc i Łazarza są jednak tylko opiniami, które nie mają bezpośredniego wpływu na decyzję, czy dojdzie do zmiany nazwy ulicy czy nie. Tę podejmie rada miasta, która może jedynie wziąć pod uwagę opinie rad osiedli. Trudno jednak spodziewać się wystarczającego poparcia dla inicjatywy radnych PiS, których w 37-osobowej radzie miasta jest zaledwie 12, a rządzącą większość stanowi koalicja PO-Zjednoczona Lewica.
– Szanuję Lecha Kaczyńskiego tak jak wszystkich pozostałych prezydentów Polski, ale uważam, że w trakcie swoich rządów popełnił wiele błędów. Dlatego moim zdaniem to za wcześnie, by podejmować taką decyzję – tak sprawę komentował w niedawnej rozmowie z Wirtualną Polską Marek Sternalski, przewodniczący klubu PO.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .