ŚwiatRadosław Sikorski: Wiktor Janukowycz jest sam sobie winien

Radosław Sikorski: Wiktor Janukowycz jest sam sobie winien

Obalony prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz jest sam sobie winien, bo złamał porozumienie z 21 lutego o przerwaniu przemocy w jego kraju - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, komentując konferencję prasową Janukowycza.

Radosław Sikorski: Wiktor Janukowycz jest sam sobie winien
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

28.02.2014 | aktual.: 28.02.2014 16:34

Wiktor Janukowycz na konferencji prasowej w rosyjskim mieście Rostów nad Donem oświadczył, że nadal jest legalnym przywódcą kraju i zaprzeczył, by wydał rozkaz strzelania do demonstrantów. Janukowycz obwinia ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec, którzy w ubiegłym tygodniu doprowadzili do porozumienia na Ukrainie. Twierdzi, że szefowie dyplomacji powinni teraz dopilnować realizowanie umowy.

Zupełnie inaczej sprawę widzi szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, który jest z wizytą w Iranie. Pytany przez polskich dziennikarzy, Sikorski oświadczył, że wina za obecny stan rzeczy leży po stronie odsuniętego ukraińskiego prezydenta. - Tu w Iranie trudno mi komentować, ale mogę powiedzieć, że pan Wiktor Janukowycz jest sam sobie winien. Porozumienie przewidywało, że w ciągu 48 godzin powrót do starej konstytucji będzie przegłosowany, co nastąpiło oraz podpisany, co nie nastąpiło. To Wiktor Janukowycz złamał porozumienie - powiedział. Nie trzeba było chyłkiem uciekać z kraju

Szef polskiego MSZ dodał, że na miejscu Janukowycza martwiłby się, co teraz powie przed prokuratorem i sądem.

Sikorski uważa, że Wiktor Janukowycz popełnił w tej sprawie wiele błędów. - Nie trzeba było chyłkiem uciekać z kraju, to nie byłoby tych konsekwencji. Przedtem trzeba było podpisać umowę stowarzyszeniową a potem nie strzelać do swoich obywateli - dodał Sikorski w rozmowie z dziennikarzami w irańskim mieście Isfahan.

W piątek ministrowie spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec wydali oświadczenie w sprawie sytuacji na Ukrainie. Wezwali wszystkie strony do powstrzymania się od rozbicia jedności terytorialnej kraju. Zaapelowali o reformy i stabilizację polityczną.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)