Radny zapłaci za pobicie dziennikarza
Dwa tysiące grzywny będzie musiał zapłacić
radny Ostroroga (Wielkopolska) Adam J., którego Sąd Rejonowy w
Szamotułach uznał za winnego pobicia i znieważenia
dziennikarza Radia Merkury podczas sesji rady miasta i gminy. Wyrok jest nieprawomocny.
"Sąd na podstawie zeznań poszkodowanego, obdukcji lekarskiej oraz zeznań innych świadków uznał winę radnego i skazał go na zapłacenie dwóch tysięcy złotych grzywny" - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Piotr Górecki.
Do zdarzenia doszło 18 lipca 2003 r. Podczas sesji rady dziennikarz podszedł do radnego, żeby zadać mu pytanie. Ten trzykrotnie uderzył go w twarz i w plecy. Lekarz rodzinny w Ostrorogu, który dokonał obdukcji dziennikarza, stwierdził otarcie naskórka na łopatce i stłuczenia głowy.
Oskarżony nie przyznał się do winy.
Przed tym samym sądem toczy się też inny proces Adama J., w którym radny jest oskarżony o kierowanie gróźb karalnych pod adresem dziennikarza "Gazety Poznańskiej".
Według prokuratury, 4 czerwca 2003 roku, również podczas sesji rady, radny miał wstać i krzyknąć do siedzącego na widowni dziennikarza: "Ty Michalak! Ty się lepiej pilnuj, bo za pół litra znajdą się bezrobotni, którzy zrobią z tobą porządek, uważaj na siebie i swoją rodzinę".
Oskarżonemu za każdy z zarzucanych czynów grozi kara do dwóch lat więzienia i grzywna.