Radny Wojciech Starzyński opuścił PiS
Stołeczny radny PiS Wojciech Starzyński złożył rezygnację z członkostwa w
PiS. Starzyński powiedział, że odchodzi z partii, ponieważ
solidaryzuje się z postulatami wewnętrznej reformy PiS.
14.12.2007 12:50
Starzyński, wiceszef klubu PiS w Radzie Warszawy, był jednym z delegatów na sobotni kongres PiS, którzy domagali się, by prezes PiS Jarosław Kaczyński umożliwił udział w zjeździe byłym wiceprezesom partii Ludwikowi Dornowi, Pawłowi Zalewskiemu i Kazimierzowi Ujazdowskiemu - autorom listu w sprawie zmiany sposobu zarządzania partią.
Radny podkreślił, że wraz z tymi politykami "dążył na kongresie do zmiany funkcjonowania partii". Jak dodał, ich uwagi nie zostały uwzględnione, a "kongres nie otworzył się na ich postulaty".
Starzyński powiedział, że rezygnację z członkostwa w PiS złożył w czwartek na ręce szefa warszawskich struktur partii Macieja Więckowskiego.
W ocenie Starzyńskiego, na Mazowszu o odejściu z PiS-u "myśli" około 20 radnych różnych szczebli.
Ujazdowski i Zalewski w środę odeszli z partii. W czwartek uczynił to poseł, były członek Komitetu Politycznego PiS Piotr Krzywicki. W piątek o swojej rezygnacji z członkostwa PiS poinformował też śląski poseł Jerzy Polaczek, który - jak mówi - solidaryzuje się z postulatami trzech byłych wiceprezesów PiS.
Ujazdowski, Zalewski, Polaczek i Krzywicki byli członkami Przymierza Prawicy, które w 2002 roku zjednoczyło się z PiS-em.
Ludwik Dorn pozostał w Prawie i Sprawiedliwości. Dorn nadal jest zawieszony w prawach członka partii. Również Ujazdowski i Zalewski, przed swoim odejściem, byli zawieszeni.