PolitykaRadny PiS do nauczycieli: "możecie znaleźć inną pracę"

Radny PiS do nauczycieli: "możecie znaleźć inną pracę"

"Zmień pracę, weź kredyt" - z tych życiowych porad b. prezydenta Bronisława Komorowskiego sympatycy PiS żartowali bardzo długo. Teraz podobną propozycję do nauczycieli skierował jeden z radnych partii Jarosława Kaczyńskiego.

Radny PiS do nauczycieli: "możecie znaleźć inną pracę"
Źródło zdjęć: © East News

12.03.2019 11:48

- Nauczyciel ma w tej chwili pensum równe 18 godzin. Także niestety coś za coś. Nauczyciele walczą o Kartę Nauczyciela, w związku z tym ich zarobki są, jakie są. Ci, którzy pracują bez niej, mają większe możliwości zarobku - powiedział na antenie Radia Olsztyn radny PiS Dariusz Rudnik.

W dalszej części rozmowy samorządowiec stwierdził, że jeśli nauczyciele faktycznie uważają, że zarabiają źle, to w każdej chwili mogą poszukać innej, lepiej płatnej pracy. - Nauczyciele dyplomowani, którzy mają pensje dużo wyższe niż te, o których się tak teraz mówi, że są głodowe, wcale nie różnią się od innych grup zawodowych. Urzędnicy pracują za dużo mniejsze pieniądze, a ich pensum pracy jest wielokrotnie wyższe niż pensum nauczycieli. (...) - Jeśli nauczyciele uważają, że zarabiają tak źle, to sytuacja na rynku nie jest wcale taka zła. Można znaleźć inną pracę, która jest lepiej płatna - skonkludował.

To kolejna, po słowach Marka Suskiego, wypowiedź polityka PiS, która bardzo nie spodobała się nauczycielom. "Propozycja" Dariusza Rudnika dla pedagogów poruszyła również internautów. Na Twitterze oburzenie mieszało się z prześmiewczymi komentarzami.

"I jeszcze niech kredyt wezmą" - ironizuje dziennikarz Wirtualnej Polski Marek Kacprzak.

"Zmień pracę, weź kredyt” w wersji PiS. Mam nadzieję, że pan radny ma jakiś pomysł kto będzie uczył w szkołach jak go posłuchają" - pisze Katarzyna Monika Sadło ps. Kataryna.

"Kolejna skandaliczna wypowiedź PiS, pokazująca ich prawdziwe oblicze. Zamiast siąść do stołu i rozmawiać o podwyżkach, to prześcigają się w obraźliwych radach” - czytamy na profilu posła PO Arkadiusza Myrchy.

Narastające niezadowolenie wśród nauczycieli może niebawem zaowocować strajkiem. 5 marca rozpoczęło się referendum strajkowe, które potrwa dwa tygodnie. Mogą wziąć w nim udział nie tylko nauczyciele, ale także pracownicy administracji i obsługi. Oficjalny strajk rozpocznie się 8 kwietnia i będzie bezterminowy.

Źródło: Radio Olsztyn

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (552)