PolskaRadny Lublina złożył interpelację pisaną wierszem

Radny Lublina złożył interpelację pisaną wierszem

09.03.2009 19:14, aktual.: 09.03.2009 19:32

"Gdy przeczytałem w miejskiej gazecie/Jak Ratusz błogo lata po świecie/Jak lekko trwoni miejskie fundusze/Z interpelacją zwrócić się muszę" - to nie fragment piosenki lokalnego artysty, lecz interpelacja radnego Lublina Marcina Nowaka. Chodzi o podróż wiceprezydenta i b. sekretarza miasta.

"Staszek u progu światowej bessy/Ruszył opalać się do Odessy/Skąd go dopiero przegnały deszcze/Gdyby nie one, byłby tam jeszcze" - pisze radny o wiceprezydencie Stanisławie Ficu, pytając: "Jaki pożytek z tego dla Miasta?/Żaden, czas zatem powiedzieć basta!!!".

Jeszcze ostrzej radny pyta o wyjazd byłego sekretarza miasta Krzysztofa Łątki do Stanów Zjednoczonych: "Gdy opisano wyjazd Krzysztofa/Który w asyście jakiś dwóch Panów/Za grubą forsę ruszył do Stanów/W związku z tym pytam w interpelacji/Kto jest sponsorem owych wakacji?" - pyta radny, dodając: "Jeżeli wzbudzam tym oburzenie/Zmieniam 'wakacje' w słowo 'szkolenie'".

Do adresata interpelacji, czyli prezydenta miasta Adama Wasilewskiego radny Nowak zwraca się tymi słowy: "Głęboko wierzę, że po tej burzy/Zamknie Pan wreszcie 'biuro podróży'/Zostawi prawych, pogoni leni/Bo ciągle ufam, że Pan coś zmieni/O jedno tylko proszę z atencją/Niech Pan nie straszy drugą kadencją".

To już kolejna interpelacja pisana wierszem. Poprzednia również dotyczyła podróży wiceprezydenta Fica. Pełna treść interpelacji na stronie internetowej radnego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także