Trwa ładowanie...
13-03-2012 13:48

Radni Ursynowa widzieli w garażu fragmenty tupolewa

Prokuratorzy przesłuchają samorządowców ze stołecznego Ursynowa, którzy w tym tygodniu byli w Smoleńsku - dowiedziała się PAP w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej. Decyzję podjęto po doniesieniach o możliwym odnalezieniu szczątków z katastrofy Tu-154M.

Radni Ursynowa widzieli w garażu fragmenty tupolewaŹródło: PAP, fot: Wojciech Pacewicz
d27p1xm
d27p1xm

- Prokuratorzy uzgodnili z samorządowcami, że niezwłocznie po ich powrocie zostaną przeprowadzone z ich udziałem określone czynności procesowe - poinformował rzecznik prasowy NPW płk Zbigniew Rzepa. Dodał, że jeśli potwierdzą się wtorkowe informacje prasowe, Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie - która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej - podejmie decyzję "o skierowaniu stosownego wniosku o pomoc prawną" do rosyjskiego Komitetu Śledczego.

"Super Express" napisał, że delegacja ursynowskich samorządowców podczas wizyty na miejscu katastrofy Tu-154M miała zostać zaczepiona przez okolicznego mieszkańca, który zaprowadził ich do swojego garażu i pokazał m.in. części wraku samolotu. Według informacji gazety mężczyzna mówił, że odkupił szczątki od zbieraczy złomu.

- Niezależnie od powyższego pragniemy zauważyć, że w związku z uzyskaniem przez polskich prokuratorów wojskowych procesowych informacji o możliwości przechowywania, na przykład w garażach w pobliżu miejsca katastrofy, fragmentów samolotu Tu-154M, jak i osobistych przedmiotów należących do ofiar katastrofy, w szóstym wniosku o pomoc prawną z sierpnia 2010 r. WPO wnosiła o weryfikację tych informacji i, w przypadku ich potwierdzenia, o procesowe zabezpieczenie przedmiotów, a następnie przekazanie ich stronie polskiej - przypomniał płk Rzepa.

Delegacja ursynowskich samorządowców udała się do Smoleńska, aby podpisać porozumienie o współpracy między tym rosyjskim miastem a Warszawą. Podpisane w poniedziałek porozumienie dotyczy m.in.: kultury, oświaty, sportu oraz wspólnej ochrony zabytków w ramach badania historycznego i kulturowego dziedzictwa obu narodów.

d27p1xm

W październiku 2010 r. oględzin miejsca katastrofy w Smoleńsku dokonała - na wniosek polskiej prokuratury - grupa polskich archeologów i geofizyków. Prokuratura podawała, że oględziny miały na celu "odnalezienie ewentualnych pozostałych szczątków ofiar, fragmentów samolotu, jego wyposażenia oraz ruchomości należących do osób znajdujących się na pokładzie". Grupa odnalazła wtedy ponad 5 tys. przedmiotów związanych z katastrofą. Dokumenty z tych prac polska prokuratura uzyskała w kwietniu ubiegłego roku.

d27p1xm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27p1xm
Więcej tematów