Radiowozy jeżdżą bez autocasco

Funkcjonariusze sami płacą ubezpieczenie autocasco za używane samochody służbowe - podaje Rzeczpospolita.

Rzecznik praw obywatelskich wystąpił do komendanta głównego policji z postulatem, ażeby w trybie pilnym objąć pojazdy służbowe policji ubezpieczeniem AC.

Większość kierowców w mundurach jeździ bowiem bez autocasco. Za szkody muszą płacić z własnych kieszeni (do wysokości trzymiesięcznego uposażenia).
Niektórzy sami więc wykupują AC. Policjant - czy to w nieoznakowanym pojeździe służbowym, czy też kierując pojazdem operacyjnym - musi się też poruszać się zgodnie z przepisami, na równi z innymi uczestnikami ruchu drogowego.
Funkcjonariusz prowadzący obserwację podejrzanego, jadącego np. w terenie zabudowanym 120 km/godz., niejednokrotnie staje przed trudnym wyborem.

Czy prowadzić obserwację, a następnie odpowiadać dyscyplinarnie za popełnione wykroczenie? Czy też nie wykonać zadania, a następnie odpowiadać za niedopełnienie obowiązków? Jakkolwiek by zdecydował i tak zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

Więcej o policyjnych dylematach ubezpieczeniowych w Rzeczpospolitej. (js)