Rada Warszawy unieważniła decyzje rady dzielnicy o zmianie władz
Głosami radnych Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy i Demokratów Rada Warszawy przegłosowała wieczorem uchwały unieważniające decyzje rady dzielnicy
Praga Północ o zmianie władz dzielnicy. Radni PiS nie wzięli
udziału w głosowaniu.
26.04.2007 | aktual.: 27.04.2007 04:43
Uchwały Rady Warszawy dotyczyły unieważnienia decyzji z grudnia 2006 roku o odwołaniu przewodniczącej rady dzielnicy Alicji Dąbrowskiej, wyboru jej następcy oraz burmistrza Pragi Północ Artura Marczewskiego.
Wcześniej kilkakrotnie zarządzano przerwę na wniosek radnych PiS. Tomasz Sybilski i Andrzej Golimont (obaj z LiD) apelowali do radnych, by nie przedłużać wystąpień.
Wcześniej radni PiS podkreślali, że przegłosowanie uchwał rady stwierdzających nieważność wyboru zarządu i burmistrza Pragi Północ, "jest zamachem na samorządność dzielnic".
Po głosowaniu radni PiS zapowiedzieli, że "w najbliższym czasie" przekażą do wojewody mazowieckiego uchwały Rady Warszawy unieważniające decyzje Pragi-Północ o zmianie władz tej dzielnicy. Wg nich, uchwały leżące w kompetencji rady dzielnicy Praga-Północ - w tym powoływanie władz - zostały uchylone bezprawnie.
Prezydent Warszawy nie uznaje wybranego pod koniec grudnia 2006 roku zarządu i burmistrza Pragi Północ - Artura Marczewskiego, przegłosowanych przez radnych PiS i Praskiej Wspólnoty Samorządowej (PWS). Gronkiewicz-Waltz uważa, że działają oni bezprawnie, gdyż wybór został dokonany podczas przerwy w obradach rady, ogłoszonej przez przewodniczącą rady dzielnicy - Alicję Dąbrowską (PO). Radni PiS i PWS uznali, że przerwa była bezprawna i wybrali burmistrza oraz zarząd.
Od czterech miesięcy członkowie zarządu przychodzą do siedziby urzędu przy ul. Kłopotowskiego, by pełnić swoje obowiązki. By zapewnić funkcjonowanie dzielnicy, prezydent stolicy powołała swojego pełnomocnika - Jolantę Koczorowską.
Na początku kwietnia wojewoda mazowiecki Jacek Sasin (PiS) wezwał prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz do uregulowania sytuacji na Pradze Północ. Wojewoda skierował do pani prezydent pismo, w którym wskazał, że powołana przez nią pełnomocnik podejmuje działania, które mają znamiona łamania prawa.
16 kwietnia Sasin złożył doniesienie do prokuratury oraz zwrócił się do Państwowej Inspekcji Pracy o zbadanie sytuacji zarządu dzielnicy. Miasto przewiduje rozwiązanie sprawy na drodze sądowej. Prezydent Warszawy skierowała konkretne sprawy dotyczące Pragi Północ do prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Przewodniczący Rady Warszawy Piotr Jaworski (PO) uważa, że uchwały podjęte podczas czwartkowej sesji są w pełni wiążące i unieważniają wybór oraz dotychczasowe uchwały władz dzielnicy Praga Północ.
To jest blokowanie Rady, bo uniemożliwia się merytoryczną debatę i przedłuża wystąpienia w nieskończoność. W ten sposób Jaworski skomentował wniosek radnych PiS o odwołanie go z funkcji przewodniczącego Rady, który został odrzucony.