Rada Prokuratorów czuje się poszkodowana
Rada Prokuratorów uważa, że ataki polityków
i mediów kwestionujące niezależność prokuratury nie służą budowie
państwa prawa, lecz popularności i doraźnym celom komercyjnym, a
ponadto są niesprawiedliwie uogólniane na całe środowisko.
Tekst przyjętej uchwały Rady Prokuratorów, czyli organu reprezentującego tę grupę zawodową, otrzymała PAP. Na zamkniętym posiedzeniu Rada debatowała nad aktualną sytuacją prokuratury w świetle publikacji medialnych i wystąpień polityków.
"Rada uważa, że niektórzy politycy i dziennikarze w sposób nieuprawniony kierują na prokuraturę oskarżenia o jej rzekomej niekompetencji i służalczości, a zwłaszcza o wykorzystywaniu jej do celów politycznych, manipulując w ten sposób opinią publiczną. (...) Rada nie może się temu milcząco przyglądać. Postrzegając i mając pełną świadomość występowania błędów i nieprawidłowości w pracy niektórych prokuratorów, Rada stwierdza, że nie mogą one stanowić podstawy ocen uogólniających. Zwłaszcza zaś kreowania tak drastycznie negatywnego obrazu prokuratury, jak ma to miejsce w ostatnim czasie" - czytamy w uchwale.
Według Rady, "doraźne cele komercyjne związane z funkcjonowaniem rynku medialnego, jak również partykularne cele polityczne, zdają się przekreślać odpowiedzialność za funkcjonowanie państwa" i "tego typu działania utrudniają prokuraturze realizację ustawowych zadań. Naruszają także godność osobistą prokuratorów, którzy wykonują bardzo trudną, odpowiedzialną pracę, narażającą ich często na realne niebezpieczeństwo".
Rada uznała za "nieodpowiedzialne i niekonsekwentne" wypowiedzi polityków, którzy zarzucają prokuraturze dyspozycyjność polityczną, ale jednocześnie mówią, że prokuratura jest i powinna być narzędziem władzy wykonawczej, a jej niezależność byłaby niewskazana. W resorcie sprawiedliwości toczą się prace nad ustawą, która miałaby rozdzielić funkcję ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego.
"Rada Prokuratorów dotychczas milczała obserwując kierunki krytyki i zachowując powściągliwość. Eskalacja nieprawdziwych zarzutów, a ostatnio nawet pomawianie prokuratury o współpracę ze strukturami przestępczymi, zmuszają nas do zajęcia niniejszego stanowiska" - napisano w uchwale.