Rada naczelna PSL rozpoczęta; Janusz Piechociński chce poszerzyć jej skład
Rozpoczęła się rada naczelna PSL. Prezes Janusz Piechociński chce poszerzyć jej skład o 18 osób. Politycy partii nieoficjalnie zwracają uwagę, że nie konsultował niektórych kandydatur. Jego stronnicy twierdzą, że jako szef Stronnictwa ma do tego prawo.
11.05.2013 | aktual.: 11.05.2013 13:25
Rada naczelna, która jest najwyższym organem statutowym Stronnictwa, rozpoczęła posiedzenie po godz. 11.00 w Warszawie. Obecnie rada liczy 106 członków, ale statut pozwala na zwiększenie jej składu do 130.
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej ze źródeł zbliżonych do władz PSL wynika, że prezes PSL złożył wniosek o poszerzenie składu rady o 18 członków, w tym o 10 posłów PSL.
- Będzie ostro. Piechociński nie ma teraz większości w radzie. Dlatego chce przeforsować swoich ludzi, by mieć większa kontrolę - powiedział pragnący zachować anonimowość polityk PSL.
- Oprócz posłów prezes Piechociński zgłosił kandydatury ludzi, którzy mają reprezentować różne regiony, ale nie konsultował wszystkich kandydatur z szefami tych regionów - zauważył inny polityk Stronnictwa.
Stronnik szefa PSL podkreśla jednak, że już teraz ma on większość w radzie. - A gdyby zależało mu na wpływach, nie składałby wniosku o poszerzenie jej składu o posłów, tylko o swoich bliskich współpracowników. Poza tym ze statutu wynika, że szef partii może wskazać swoich kandydatów - przekonuje.
Podczas posiedzenia rady oprócz wystąpień prezesa PSL, który jest wicepremierem i ministrem gospodarki w rządzie Donalda Tuska, na temat bieżącej sytuacji społeczno-politycznej kraju oraz szefa klubu Jana Burego, zaplanowano dyskusję o przedsiębiorczości i gospodarce, a także nad "stanem prac nad trójpakiem energetycznym".
Przewodniczący rady Jarosław Kalinowski powiedział PAP, że Piechociński chciał, mówić "ogólnie o sprawach gospodarczych". - Ja prosiłem o szczególne uwzględnienie sprawy odnawialnych źródeł energii - wyjaśnił.
Ustawa o OZE wchodzi w skład tzw. dużego trójpaku obok prawa energetycznego i prawa gazowego. Prace nad przyjęciem przygotowanego przez resort gospodarki pakietu opóźniły się głównie z powodu sporów o kształt regulacji dotyczących OZE.
Kalinowski zapowiedział też, że na posiedzeniu rady zamierza też zapytać Piechocińskiego o obsadę przysługujących Stronnictwu stanowisk wiceministrów.
PSL od tygodni próbuje doprowadzić do powołania swoich kandydatów na wiceministrów w resortach finansów oraz administracji i cyfryzacji. Jak przyznawali nieoficjalnie ludowcy nominacje są blokowane, Piechociński zapowiadał, że nie zrezygnuje z rekomendowania kandydatów.