Rada Krajowa UP potwierdziła warunki poparcia nowego rządu
Uzupełnienie planu Hausnera pakietem osłon socjalnych oraz jasne określenie kalendarza wyjścia polskich wojsk z Iraku, jeżeli nadal będą tam przebywać w charakterze okupacyjnym, to warunki, bez spełnienia których UP nie poprze nowego rządu - oświadczył w piątek szef partii Marek Pol.
"Podjęliśmy decyzję, że przed ostatecznym poparciem dla nowego gabinetu odbędziemy konsultację ze współpracującymi z nami dwiema centralami związkowymi - Forum Związków Zawodowych i OPZZ. Jest to wyraz naszej woli bardzo ścisłej współpracy ze związkami zawodowymi" - powiedział Pol na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej UP.
Rada Krajowa UP ustaliła też, że przyspieszony kongres partii odbędzie się 24-25 kwietnia. (Pierwotnie był planowany na połowę maja). Pol dał do zrozumienia, że nie będzie ubiegał się o ponowny wybór na szefa partii. "Jestem przekonany, że UP powinna mieć nowego przewodniczącego po kongresie i będę robił wszystko, co będzie potrzeba, aby ten nowy przewodniczący został wybrany" - zadeklarował.
Obecna wiceszefowa UP Izabela Jaruga-Nowacka pytana, czy będzie kandydować na przewodniczącą, odparła: "Na razie nie było na ten temat mowy, takiej propozycji nie dostałam. Kongres jest tym miejscem, gdzie można podjąć taką decyzję".
Według Pola, podczas Rady Krajowej rozpoczęła się dyskusja na temat formuły, w jakiej partia ma wystartować do wyborów europejskich. Dodał, że nie zapadła decyzja w sprawie ewentualnego startu w tych wyborach razem z SLD.
Szef UP oświadczył też, że na Radzie nie było mowy o federacji z Socjaldemokracją Polską Marka Borowskiego, ponieważ nie ma takiej oferty. Poza tym, jak dodał, UP nie zna programu Socjaldemokracji. Z pomysłem takiej federacji wystąpił w czwartek szef klubu UP Janusz Lisak.
"W jednej sprawie jesteśmy bardzo bliscy SDPL - jest to stosunek do afer, nieuczciwości, korupcji, wszystkiego tego co ciągnie się niestety ostatnio za lewicą. Otóż my bardzo chcemy od tego się odciąć, jesteśmy partią ludzi uczciwych" - oznajmił Pol.
Ponadto Rada zwróciła się z apelem do byłych członków Unii Pracy, którzy w ostatnich latach ją opuścili, by wrócili do partii. Już - jak powiedział Pol - wrócił do niej m.in. były poseł UP Piotr Czarnecki oraz była członkini Rady Polityki Pieniężnej Wiesława Ziółkowska.
Pol powiedział, że podczas posiedzenia Rady Tomasz Nałęcz, który przeszedł do SDPL, pożegnał się z UP.
