Rada Etyki Mediów krytykuje sondaż "Rz"
Rada Etyki Mediów skrytykowała w środę sondaż dziennika Rzeczpospolita. Pracownia Badań Społecznych na zlecenie gazety zapytała ankietowanych m.in. o to, czy ujawnione informacje o molestowaniu kleryków i księży przez abp. Juliusza Paetza są prawdziwe.
Zdaniem Rady nie opinia publiczna, ale właściwe organy Kościoła powinny w tym przypadku ustalić, czy informacje są prawdziwe - czytamy w oświadczeniu Rady.
_ Odpowiedzialność za wiarygodność informacji nie powinna być przerzucana na "większość Polaków" z choćby i 503-osobowej próby zapytanej przez PBS_ - napisała Rada Etyki Mediów.
Rada przypomina, że w chwalebnym dążeniu do ujawnienia prawdy media muszą zachować szacunek dla zasady prawdy zapisanej w Karcie Etycznej Mediów i dla przestrzegania właściwych procedur ustalania odpowiedzialności. Nie są nimi z pewnością badania opinii publicznej - podkreśla Rada.
Po sobotniej publikacji "Grzech w Pałacu Arcybiskupim", na zlecenie "Rzeczpospolitej" sopocka PBS przeprowadziła w tej sprawie telefoniczne badanie na 503-osobowej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków. Zapytano, czy ujawnione przez dziennik i inne media informacje, są prawdziwe. O tym, że tak jest, przekonanych jest prawie dwie trzecie respondentów. Przeciwną opinię ma 16%, a prawie jedna czwarta Polaków nie ma zdania na ten temat. Uczestnicy badań uważają, że hierarcha powinien przestać pełnić funkcję arcybiskupa poznańskiego.
Zdaniem przewodniczącej Rady Etyki Mediów Magdaleny Bajer, gazeta nie powinna pytać czytelników o to co jest prawdą a co nie, gdyż nie do nich należy orzekanie w tej sprawie. Dodała, że czytelnicy mogą jedynie wypowiedzieć się, czy ich zdaniem "Rzeczpospolita" rzetelnie przygotowała materiały dotyczące zarzutów wobec arcybiskupa Paetza. Magdalena Bajer nazwała publikowanie sondażu niewłaściwym również dlatego, że decyzji w sprawie zarzutów wobec arcybiskupa Paetza nie podjął Watykan, któremu bezpośrednio podlega hierarcha. (IAR, PAP, miz)
