Trwa ładowanie...
d4b369u
22-02-2008 05:55

Rada Bezpieczeństwa potępiła atak na ambasadę USA

Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła w czwartek wieczorem (w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego) "ataki tłumu" na ambasadę USA i inne ambasady w stolicy Serbii Belgradzie, do których doszło tego dnia w trakcie demonstracji przeciwko niepodległości Kosowa.

d4b369u
d4b369u

W deklaracji przedstawionej dziennikarzom składająca się z 15 państw Rada przypomniała też zasadę nienaruszalności misji dyplomatycznych, obowiązującą zgodnie z konwencjami międzynarodowymi, ale jednocześnie powitała z zadowoleniem kroki podjęte przez władze serbskie w celu przywrócenia porządku.

Jednomyślne oświadczenie zostało przyjęte na wniosek przedstawiciela Stanów Zjednoczonych ambasadora Zalmaya Khalilzada, który wyraził oburzenie z powodu ataków i wezwał do ich potępienia.

Ataki te, skierowane były przede wszystkim przeciwko ambasadzie Stanów Zjednoczonych, ale przedmiotem aktów wandalizmu były także placówki Niemiec, Chorwacji i W.Brytanii, o czym poinformowały władze tych krajów, a także Turcji i Bośni, o czym poinformowały lokalne media.

"Członkowie Rady Bezpieczeństwa potępiają w najostrzejszy sposób ataki tłumu na ambasady w Belgradzie, które doprowadziły do zniszczeń w siedzibach ambasad i do zagrożenia personelu dyplomatycznego" - napisano w oświadczeniu.

d4b369u

Przypomina się w nim, że Konwencja Wiedeńska z 1961 roku nakłada na rząd kraju - gospodarza obowiązek ochrony ambasad. Jednocześnie jednak Rada w oświadczeniu "wita z zadowoleniem podjęte przez władze serbskie kroki na rzecz przywrócenia porządku i ochrony personelu dyplomatycznego i własności".

Oświadczenie jest łagodniejsze w tonie od wstępnego projektu, w którym użyto terminu "oburzenie" i sugerowano, że rząd Serbii nie wywiązał się z obowiązków, jakie spoczywają na nim na mocy Konwencji Wiedeńskiej.

Czwartkowe ataki w Belgradzie wywołały gniewną reakcję ze strony najwyższych czynników amerykańskich - Białego Domu i Departamentu Stanu, a także potępienie i ostrą krytykę ze strony innych rządów i czynników międzynarodowych.

W czwartek najgroźniejsze wydarzenia rozegrały się pod ambasadą Stanów Zjednoczonych. Demonstranci serbscy protestujący przeciwko poparciu Zachodu dla niepodległości Kosowa wdarli się do niej i podpalili niektóre pomieszczenia. Interwencja policji serbskiej była opóźniona, po niej doszło pod ambasadą do bijatyk i starć miedzy napastnikami a policją.

W ataku na ambasadę amerykańską wzięło udział ponad 300 osób, które z kijami i metalowymi prętami wdarły się do budynku w centrum Belgradu, wybijając okna, wyważając drzwi i rzucając koktajle Mołotowa. Jedno z pomieszczeń biurowych stanęło w płomieniach. Interwencja sił policyjnych nastąpiła dopiero po pół godzinie - trzech kwadransach.

d4b369u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b369u
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj