PolskaRaczej udany rok prezydenta Kaczyńskiego

Raczej udany rok prezydenta Kaczyńskiego

Ten rok był raczej udany, choć nie obyło
się bez błędów i potknięć - tak prezydent Warszawy Lech Kaczyński
podsumował pierwszy rok swojej pracy na czele zarządu
stolicy. Konferencja prasowa na ten temat odbyła się pod ziemią -
w nowo wybudowanej stacji metra Dworzec Gdański.

14.11.2003 | aktual.: 14.11.2003 16:25

Prezydent mówił o swoich sukcesach i porażkach. Do tych pierwszych zaliczył uporządkowanie spraw związanych m.in. z budżetem, oszczędnościami, dotacjami, zarządzaniem stołecznymi szkołami. Pochwalił się rejestrem przetargów ogłaszanych przez miasto, który jest dostępny w Internecie, a dzięki któremu wszystkie kwestie związane z zamówieniami publicznymi są jawne.

Mówił też o kontrolach inwestycji rozpoczętych za poprzednich władz i o skierowaniu w niektórych sprawach kilkudziesięciu zawiadomień do prokuratury. Pozytywnie ocenił działania dotyczące bezpieczeństwa w mieście, m.in. reformę straży miejskiej.

Wśród spraw niezałatwionych Kaczyński wymienił m.in. poprawę funkcjonowania administracji; oświadczył, że nie funkcjonuje ona jeszcze tak sprawnie, jak by sobie tego życzył. Odniósł się do sprawy nowych inwestycji w mieście (wiele osób krytykuje obecny zarząd stolicy za opieszałość w tym względzie). Jego zdaniem, nie jest prawdą, że nic nie wybudowano (wymienił m.in. zakończenie budowy ronda Zesłańców Syberyjskich i tunel pod Wisłostradą). Przyznał, że w kwestii inwestycji popełniono błędy: niektóre przetargi zorganizowano za późno.

Kaczyński został zaprzysiężony na stanowisko prezydenta Warszawy 18 listopada 2002 r.

Konferencja prasowa na temat rocznej prezydentury Lecha Kaczyńskiego odbyła się w nowo wybudowanej, choć jeszcze nie otwartej stacji metra Dworzec Gdański. Została ona już przekazana miastu przez głównego wykonawcę, ale zostanie oddana do użytku dopiero po tym, gdy odbędą się kontrole Straży Pożarnej, Państwowej Inspekcji Pracy, Inspektoratu Ochrony Środowiska. Prawdopodobnie stacja zostanie otwarta dopiero pod koniec grudnia. Pierwsze pociągi zaczną jednak do niej dojeżdżać już we wtorek - 18 listopada. Będą to jazdy techniczne.

Przedstawiciele wykonawców stacji i spółki Metro Warszawskie podkreślali w piątek, że stacja Dworzec Gdański jest wyjątkowa z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że jest zlokalizowana w pobliżu dworca PKP - będzie więc ważnym węzłem komunikacyjnym. Zakłada się, że średnia dobowa liczba pasażerów, którzy "przewiną się" przez stację, to ok. 35 tys. osób (w przypadku zwykłych stacji liczba ta wynosi ok. 11-12 tys. osób na dobę). Stacja będzie też pełnić funkcję przejścia podziemnego z galerią handlową (wejścia na perony metra są nieczynne od północy do godz. 4 nad ranem).

Na stacji zainstalowano 18 kamer, cztery windy, 5 schodów ruchomych. Dziennikarzom pokazano m.in. wentylatornię, w której dwa ogromne wentylatory będą zapewniać 10 wymian powietrza na stacji w ciągu godziny. Będą także spełniać rolę przeciwpożarową - w razie pożaru zapewnią oddymienie.

Dopóki nie powstanie kolejna stacja - Plac Wilsona, czynny będzie tylko jeden peron.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)