R. Kalisz krytykuje pozostawienie prokuratur apelacyjnych
Według Ryszarda Kalisza (Lewica), przy okazji rozdziału funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego powinny być też zlikwidowane prokuratury apelacyjne. Rządowe propozycje zmian zatrzymały się w pół drogi, ale mimo to Lewica nie poprze prezydenckiego weta - zapowiedział Kalisz.
03.06.2008 | aktual.: 03.06.2008 17:59
Rząd przyjął projekt zmian w ustawie o prokuraturze, który zakłada rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Projekt przewiduje ponadto m.in. likwidację Prokuratury Krajowej i wprowadzenie w jej miejsce Prokuratury Generalnej. Zgodnie z projektem, prokurator generalny będzie powoływany na 6-letnią kadencję przez prezydenta RP na wniosek ministra sprawiedliwości. Rząd planuje, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2010 r.
_ Z przykrością muszę powiedzieć, że gdy w ministerstwie sprawiedliwości trwały prace nad tym projektem został on w dużej mierze osłabiony pod wpływem lobby prokuratorskiego_ - powiedział Kalisz, szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, podczas konferencji prasowej.
W jego opinii, minister sprawiedliwości nie postawił się środowisku prokuratorskiemu i wiele elementów w projekcie rządowym zostało osłabionych. Minister Ćwiąkalski zatrzymał się w pół drogi. Żałuję, że miesiące konsultacji doprowadziły do osłabienia, zrobienia kaszki manny z projektu - podkreślił.
Przekonując do likwidacji prokuratur apelacyjnych, Kalisz mówił, że prokuratura powinna składać się tylko z takich instancji, które prowadzą postępowania przygotowawcze i trzeba ograniczyć kolejne instancje nadzorcze, bo to - jak dodał - prowadzi do patologii.
Czynności w postępowaniu przygotowawczym prowadzą prokuratury rejonowe i okręgowe. Reszta to są nadzorcy. Pozostawienie prokuratur apelacyjnych to pozostawienie prokuratorów, którzy nie prowadzą konkretnego śledztwa, tylko nadzorują. Nie mówiąc o szczeblu prokuratury krajowej - mówił Kalisz.
Kalisz podkreślił jednak, że klub Lewicy nie poprze zapowiedzianego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego weta wobec ustawy rozdzielającej funkcje prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Jesteśmy za tym, aby rozdzielić te dwie funkcje - zaznaczył poseł Lewicy.
Dodał przy tym, że według klubu Lewicy prokuratura wymaga całościowej reformy, aby - jak mówił Kalisz - prokuratorzy mieli świadomość, że są urzędnikami, odpowiedzialnymi przed społeczeństwem. I że działają w niezwykle wrażliwej sferze wolności człowieka - dodał.
Kalisz przypomniał, że również jego klub złożył w Sejmie projekt ustawy rozdzielający kompetencje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.