PZPN i Canal+ muszą zapłacić 8 mln zł
Prawie 8 milionów złotych kary nałożył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na Polski Związek Piłki Nożnej i Canal+. Zdaniem Urzędu, uprzywilejowanie jednej stacji telewizyjnej w uzyskaniu licencji na transmisję rozgrywek ligowych stanowiło ograniczenie konkurencji.
W 2000 roku PZPN podpisał umowę na transmisję rozgrywek piłkarskich ze stacją Canal+. Umowa obowiązywała do sezonu 2004/2005. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński powiedział, że w umowie zawarto klauzulę, która przyznawała Canal+ prawo pierwszeństwa do uzyskania wyłącznej licencji na transmitowanie meczów w następnych sezonach. Chodzi o lata 2005-2009.
Zdaniem Urzędu, PZPN był zobowiązany do poinformowania Canal+ o warunkach ofert złożonych przez jego konkurentów. W myśl umowy, Canal + automatycznie otrzymywał licencje, jeżeli w ciągu 30 dni przedstawił warunki równe ofercie, która PZPN uznał za najkorzystniejszą.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że uprzywilejowanie Canal+ przez PZPN pogorszyło sytuację konkurentów stacji. Zdaniem Urzędu, inni nadawcy nie mogli wejść na rynek na takich samych zasadach, a widzowie nie zyskali szerszego dostępu do transmisji rozgrywek piłarskich.
Canal+ został ukarany kwotą prawie 7 milionów 370 tysięcy złotych a PZPN ponad 440 tysięcy zotych. Decyzja UOKiK nie jest prawomocna. Ukarani mogą odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.