Pyrwanow: NATO musi przejąć dowództwo w polskiej strefie w Iraku
NATO musi przejąć dowództwo w polskiej strefie
stabilizacyjnej w Iraku, w której działa także ok. 400-osobowy
batalion bułgarski - powiedział prezydent Bułgarii
Georgi Pyrwanow.
Prezydent przemawiał w parlamencie podczas uroczystości ratyfikowania Traktatu Waszyngtońskiego z 1949 r., będącego podstawą prawną Sojuszu Północnoatlantyckiego. Bułgaria - razem z Estonią, Litwą, Łotwą, Rumunią, Słowacją i Słowenią - wejdzie do NATO 2 kwietnia.
Georgi Pyrwanow wezwał parlament, by nalegał na silniejsze zaangażowanie się NATO w Iraku.
"Jestem przekonany, że NATO powinien objąć dowództwo w polskiej strefie w Iraku, w której działa batalion bułgarski" - wskazał prezydent, dodając, że "pakt powinien mieć większy wkład"w tym kraju.
Minister obrony Nikołaj Swinarow poparł stanowisko prezydenta. Wyraził nadzieję, że nawet państwa członkowskie NATO, które nie uczestniczą w koalicji antyterrorystycznej, nie sprzeciwią się takiej decyzji. Według Swinarowa, decyzja o zaangażowaniu się NATO w Iraku może być podjęta podczas czerwcowego szczytu sojuszu w Stambule.