Pużuk odpowiada Nałęczowi: SLD nie jest chore na AIDS
Przewodniczący Mazowieckiej Rady SLD Jacek Pużuk rozesłał mediom oświadczenie stwierdzające, iż SLD nie jest chore na AIDS. Załączył wynik badania na obecność wirusa HIV w swoim organizmie - negatywny.
01.07.2005 17:45
To odpowiedź Pużuka na zarzut jednego z liderów SdPl Tomasza Nałęcza, który pytany w styczniu o ewentualną koalicję swojej partii z SLD powiedział: "Nie zamierzamy iść do łóżka z partnerem, który ma AIDS w postaci nierozliczonych spraw".
Zarzut Tomasza Nałęcza, że największa lewicowa partia w Polsce jest zarażona tą śmiertelną chorobą, okazał się nieprawdziwy - napisał Pużuk.
Nałęcz był zdziwiony zachowaniem nowego szefa mazowieckiego SLD. Choć, jeśli to jest odpowiedź ironią na ironię, to doceniam to - podkreślił.
Przyznał jednocześnie, że drugi raz nie użyłby sformułowania o AIDS. Nie powtórzyłbym już tej ironii, bo zażartowałem sobie odwołując się do bardzo poważnej sprawy, która dla wielu ludzi oznacza nieszczęście, zrozumiałem to po tym, jak już te słowa wypowiedziałem - podkreślił.
Z kolei Pużuk zaznaczył, że jego badanie miało również cel edukacyjny. __Zbliża się okres wakacji, czas przygód, wakacyjnych miłości. Chciałbym uczulić wszystkich młodych ludzi, aby nie podejmowali pochopnych decyzji, które w negatywny sposób mogą wpłynąć na ich życie - podkreślił.
32-letni Jacek Pużuk został wybrany na nowego szefa mazowieckiego SLD w ostatnią niedzielę, po tym, jak z funkcji tej zrezygnował Jacek Zdrojewski.