Putin podpisał ustawę zezwalającą na strącanie porwanych samolotów
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę zezwalającą rosyjskim siłom zbrojnym na zestrzeliwanie porwanych samolotów.
06.03.2006 14:30
Ustawa dopuszcza możliwość zestrzelenia uprowadzonego samolotu, jeśli wygląda na to, że terroryści zamierzają zaatakować kluczowe obiekty lub gęsto zaludnione obszary. Zezwala także wojsku na atakowanie okrętów używanych w akcji terrorystycznej. Atakowanie samolotów i okrętów w takich wypadkach byłoby możliwe nawet wówczas, gdyby na pokładzie znajdowali się zakładnicy.
Podpisana ustawa zezwala na negocjacje z terrorystami, którzy pojmali zakładników, wyklucza jednak ewentualność spełniania ich żądań politycznych.
Na mocy ustawy funkcjonariusze organów ochrony porządku publicznego będą mogli kontrolować rozmowy telefoniczne i pocztę elektroniczną na obszarze ataku terrorystycznego.
Rosyjskie radio "Echo Moskwy" informowało na początku marca, że zgodnie z ustawą, uprowadzone przez terrorystów samoloty pasażerskie mogą być w Rosji strącane nawet gdy okaże się, że na ich pokładzie znajdują się wyżsi urzędnicy państwowi, w tym prezydent.
Cytowany przez rozgłośnię przewodniczący komisji ds. obrony i bezpieczeństwa Rady Federacji (wyższej izby rosyjskiego parlamentu) Wiktor Ozierow powiedział, że gdy terroryści porwą samolot prezydencki wraz ze znajdującym się w nim szefem państwa i polecą w stronę jakiejś elektrowni atomowej czy stolicy, możliwe są "najbardziej stanowcze, adekwatne środki, byle tylko nie było ogromnych ofiar".
Ustawa zezwalająca rosyjskim siłom zbrojnym na zestrzeliwanie porwanych samolotów została uchwalona 26 lutego przez Dumę Państwową Rosji (izbę niższą parlamentu), a 1 marca przez Radę Federacji.