Putin podpisał kontrowersyjną ustawę o zmianie aktów ustawodawczych
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę wnoszącą zmiany do wielu aktów ustawodawczych dotyczących, m.in. wyborów i referendum. Ustawę krytykują partie opozycyjne jako kolejne posunięcie Kremla służące umacnianiu kontroli nad życiem politycznym kraju.
22.07.2005 | aktual.: 22.07.2005 21:22
Ustawa zakłada, m.in., że partia ubiegająca się o mandaty w Dumie, izbie niższej parlamentu, musi zdobyć co najmniej 7% głosów. Poprzedni próg wyborczy wynosił 5%.
Zmieniły się też zasady wyboru do Dumy. Dotychczas połowa posłów była wybierana w okręgach jednomandatowych. Odtąd wybory będą w całości proporcjonalne. Nowe zasady zabraniają partiom tworzenia przedwyborczych bloków.
Zmiany, które znalazły odzwierciedlenie w nowej ustawie, prezydent Putin zainicjował po ubiegłorocznym zamachu terrorystycznym w Biesłanie. Tłumaczył, że zmiany pomogą bronić kraj przed terroryzmem.
Krytycy zmian są zdania, że nowe zasady umocnią jedynie popieraną przez Kreml partię Jedna Rosja, która ma dwie trzecie miejsc w Dumie.
Państwa zachodnie odniosły się krytycznie do reform systemu wyborczego, zarzucając Putinowi odstępstwo od demokracji.