Putin nakazał wsparcie kampanii Trumpa. Coraz poważniejsze oskarżenia wobec prezydenta USA

Prezydent Rosji Władimir Putin wydał plecenie wsparcia kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Amerykanie mają cybernetyczne bomby, żeby Rosjan za to ukarać. Mało prawdopodobne, żeby Trump ich użył.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jarosław Kociszewski

Według dziennika "Washington Post" prezydent Barak Obama w sierpniu 2016 r. roku otrzymał sensacyjny raport od CIA. Amerykańscy szpiedzy donosili, że prezydent Władimir Putin osobiście zatwierdził rosyjski, rządowy plan ingerencji w wybory w USA. Celem Moskwy było doprowadzenie do porażki, albo przynajmniej osłabienia Hillary Clinton. Obama jednak miał być tak pewny zwycięstwa kandydatki Demokratów, że nie posunął się dalej i nie upublicznił uzyskanych informacji.

W odpowiedzi na działania Kremla, jeszcze przed oddaniem władzy, Brack Obama nakazał realizację tajnego planu odwetowego. CIA miała umieścić "implanty" w rosyjskich sieciach komputerowych. Te bomby cyfrowe mogą zostać "zdetonowane" w reakcji na kolejne cyberataki inicjowane przez Moskwę.

Spotkanie prezdenta Trumpa z ministrem Ławrowem wywołało burzę. Zobacz dlaczego

Teraz decyzja o użyciu "cybernetycznych min" zależy od Donalda Trumpa, który skorzystał na ingerencji Rosjan w wybory. Według stacji telewizyjnej "CBS News", ustępująca administracja Obamy zdążyła już odczuć wysiłki nowych urzędników Trumpa, którzy chcieli nie dopuścić do wyrzucenia z USA rosyjskich dyplomatów w odwecie za próby wpływania na wybory.

Długa droga do impeachmentu

Kongres USA powołał specjalne komisje śledcze, które badają zakres współpracy ludzi powiązanych z Trumpem z Rosjanami. Niezależne od siebie komisje ds. wywiadu Izby Reprezentantów i Senatu zajęły się tą sprawą jeszcze przed zaprzysiężeniem Trumpa 20 stycznia 2017 r. Powiązaniami pomiędzy nowym gospodarzem Białego Domu a Kremlem zajmują się jeszcze trzy inne komisje. Potencjalnie parlamentarzyści mogą doprowadzić do impeachmentu, czyli usunięcia prezydenta z urzedu.

Obraz
© Getty Images

Jak na razie nie ma jednak jasnych dowodów na to, że Kreml wpłynął na wyniki wyborów, które odbyły się 8 listopada 2016 r., a Rosjanie stanowczo zaprzeczają wszelkim oskarżeniom. Także Donald Trump podkreśla, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a wszelkie doniesienia prasowe określa jako fałszywe.

Afera zatacza jednak coraz szersze kręgi i pojawia się coraz więcej wątków. Warto pamiętać, że podobnie było w przypadkuAfery Watergate w latach 1972 - 1974. Od aresztowania agentów CIA w kompleksie Watergate do dymisji prezydenta Richard Nixon minęły dwa lata.

Wybrane dla Ciebie
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora