Putin ma nadzieję na współpracę z Niemcami
Prezydent Rosji Władimir Putin wyraził nadzieję, że pod rządami kanclerz Angeli Merkel współpraca gospodarcza między Rosją a Niemcami będzie się rozwijała równie dynamicznie jak za rządów Gerharda Schroedera.
08.12.2005 | aktual.: 08.12.2005 19:10
Bardzo liczę na to, że nie tylko utrzymamy osiągnięte tempo, ale również na to, że poczynimy nowe ważne kroki w rozwoju naszej współpracy handlowo-gospodarczej - oświadczył rosyjski prezydent podejmując w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie pod Moskwą niemieckiego ministra gospodarki i technologii Michaela Glosa.
Putin podkreślił, że jednym z najważniejszych obszarów współdziałania Rosji i Niemiec jest - jak to ujął - energetyka, poprawa bezpieczeństwa w sferze energetycznej i dywersyfikacja tras dostaw rosyjskich surowców energetycznych do odbiorców w Europie Zachodniej.
Glos zapewnił, że przyjechał do Rosji, aby zamanifestować ciągłość w i tak już dobrych stosunkach gospodarczych. Nie powinno być żadnych wątpliwości, że jesteśmy zainteresowani rozwojem trwałych ekonomicznych i innych relacji z Rosją - podkreślił.
Glos weźmie w piątek udział w uroczystym rozpoczęciu budowy gazociągu Griazowiec-Wyborg, który ma połączyć planowany Gazociąg Północny przez Morze Bałtyckie z rosyjską siecią przesyłową. Magistrala będzie liczyć 917 km i przebiegać wzdłuż już istniejącego gazociągu.
Ceremonia, którą strona rosyjska traktuje jako inaugurację budowy całego gazociągu bałtyckiego, odbędzie się w pobliżu miejscowości Babajewo, w obwodzie wołogdzkim, ok. 410 km na północny wschód od Moskwy. Rosję będą reprezentować premier Michaił Fradkow oraz minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko.
Przyjadą tam również prezesi rosyjskiego koncernu Gazprom oraz niemieckich - E.ON-Ruhrgas, które zamierzają wspólnie budować, a także eksploatować Gazociąg Północny.
Według Gazpromu, budowa odcinka morskiego Gazociągu Północnego ruszy w przyszłym roku. Rosyjski koncern chce, aby pierwsza nitka bałtyckiej magistrali została oddana do użytku w lipcu 2010 roku, a druga - w 2013 roku.
Docelowo gazociąg ten, stanowiący alternatywę wobec przecinającej Polskę magistrali Jamał-Europa, ma mieć przepustowość 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
Jerzy Malczyk