Pułkownik Krzysztof G. z zarzutem. Komunikat prokuratury

Pułkownik Krzysztof G., współpracownik Antoniego Macierewicza, usłyszał zarzut związany z ujawnieniem niejawnych danych NATO. Przesłuchano go w charakterze podejrzanego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia - przekazano w komunikacie prokuratury.

zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
oprac. ALW

Pułkownik Krzysztof G. od 2016 r. współpracował z Antonim Macierewiczem i Michałem Dworczykiem, którym doradzał w sprawach wojskowych i obronnych.

W maju 2020 r. miał przesłać Michałowi Dworczykowi maila zawierającego "niejawne dane NATO na temat stanu zapasów amunicji czołgowej polskiej armii, wykorzystując do tego niezabezpieczone, nieszyfrowane środki komunikacji" - przekazano w czwartkowym komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Spowodowało to ujawnienie tych danych w dniu 18 października 2022 roku w ogólnodostępnej przestrzeni internetowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wraca sprawa granatnika. Siemoniak: nie do obrony

Podczas przeszukania w lokalu mieszkalnego pułkownika G. znaleziono m.in. "telefony, laptopy, komputery, płyty CD i pendrive’y a także notesy, zeszyty z zapiskami i dokumenty o tematyce wojskowej, w tym również z widocznymi oznaczeniami właściwymi dla dokumentów niejawnych".

Oprócz tego, jak wyjaśniono w komunikacie prokuratury, zabezpieczono zawartość skrzynek mailowych prywatnych i służbowych użytkowanych przez Krzysztofa G. Kontynuując śledztwo, dokonano oględzin wszystkich zabezpieczonych w toku przeszukania dokumentów i elektronicznych nośników informacji oraz zawartości zabezpieczonych skrzynek poczty elektronicznej.

Płk. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu

Płk. rez. Krzysztof G. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w związku z niewłaściwym przetwarzaniem i posiadaniem informacji niejawnych o istotnym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa i przesłuchano go w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia.

"W sprawie kontynuowane jest ustalanie charakteru danych znajdujących się na wszystkich zabezpieczonych w mieszkaniu płk. Krzysztofa G. nośnikach i dokumentach, a w szczególności ustalanie, czy zawierają informacje niejawne, a także dokonywanie analizy wiadomości mailowych autorstwa płk. Krzysztofa G. i ich ocena pod kątem występowania informacji niejawnych. Nadto weryfikowana jest linia obrony podejrzanego" - podsumował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)