Publiczna, nie komercyjna
Obecne władze telewizji z Woronicza lansują
tezę, że podstawowym zadaniem TVP jest konkurowanie z telewizjami
komercyjnymi i zapewnienie jej odpowiednich dochodów - komentuje
publicysta "Rzeczpospolitej" Igor Janke.
29.10.2003 | aktual.: 29.10.2003 06:22
Jednak TVP - przynajmniej w założeniu - nie jest typowym przedsiębiorstwem - pisze komentator. Jego zdaniem, podstawowym celem TVP nie powinno być tworzenie zysku, ale wypełnianie publicznej misji, czyli pokazywanie tego, na co zwykle nie stać stacji prywatnych - spektakli Teatru Telewizji, ambitnych filmów, programów literackich i edukacyjnych. Dziś te programy są spychane na margines, a ich miejsce zajmują często dość prymitywne produkcje - uważa Janke.
W komentarzu, zatytułowanym "Publiczna, nie komercyjna", Janke zastanawia się, dlaczego telewizja publiczna ma zbierać profity w postaci reklam i płynących z nich zysków. Zysków, które zresztą w dużej mierze idą nie na wypełnienie misji, ale na opłacenie bizantyjskiej struktury TVP i produkcję następnych papkowatych programów - podkreśla.