Ptasia grypa z Kanady?
Australia zakazała importu wszelkich żywych ptaków z Kanady w związku z obawami przed ptasią grypą.
Decyzję podjęto, gdy okazało się, że kilka ptaków ze sprowadzonego przed miesiącem z Kanady stada wystawowych gołębi pocztowych miało kontakt z ptasią grypą.
W odbywającym obecnie w Melbourne kwarantannę stadzie - liczącym ponad 100 ptaków - aż u siedmiu gołębi wykryto przeciwciała ptasiej grypy i innych chorób. Żaden z ptaków nie jest chory; miały one jednak wyraźnie kontakt z ptasią grypą.
Stado miało brać udział zarówno w wyścigach gołębi jak i wystawie tych ptaków w Melbourne. Od władz kanadyjskich uzyskało certyfikaty zdrowia. Po badaniach, przeprowadzonych przez australijskich weterynarzy okazało się, że kanadyjskie gołębie były nosicielami nie tylko wirusa ptasiej grypy H5N1, lecz także innych bardzo zaraźliwych ptasich chorób.
Władze kanadyjskie - jak podano w Sydney - wyraziły ubolewanie z powodu sytuacji, jednakże nie wyjaśniły, w jaki sposób doszło do wydania certyfikatu zdrowia gołębiom, potencjalnie niebezpiecznym dla australijskich hodowców i dzikiego ptactwa.
Ptaki - z wyjątkiem siedmiu które zostaną zlikwidowane - będą zwrócone do Kanady. Jeśli Kanadyjczycy odmówią przyjęcia stada, także zostanie ono w całości wybite - podał w piątek australijski minister rolnictwa Peter McGauran.