Ptasia grypa w Kanadzie nie zagraża ludziom
Szczegółowe badania przeprowadzone
na stadach dzikiego ptactwa wędrującego po rozległych obszarach
Kanady nie wykazały śladu groźnej, azjatyckiej odmiany wirusa
ptasiej grypy, choć wykazały obecność innych szczepów - podały władze kanadyjskie.
20.11.2005 | aktual.: 20.11.2005 09:17
Mamy dobrą wiadomość - w naszym środowisku przyrodniczym nie pojawił się azjatycki szczep - powiedział Reuterowi szef Kanadyjskiej Inspekcji Sanitarnej i zarazem naczelny weterynarz Kanady Brian Evans.
Kanadyjczycy mogą spać spokojnie - nie znaleźliśmy azjatyckiej odmiany ptasiej grypy, która mogłaby powodować zagrożenie dla zwierząt i ludzi - oświadczył Evans.
Ostatnie badania kanadyjskie miały największy zasięg od czasu wybuchu epidemii ptasiej grypy w regionie Doliny Frasera w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska w początkach 2004 roku
Naukowcy na całym świecie prowadzą od miesięcy ścisłe kontrole i poszukiwania groźnego wirusa H5N1 który spowodował epidemię ptasiej grypy w Azji Południowo - Wschodniej i stamtąd rozprzestrzenił się na inne regiony Azji i Europy. Jest on najgroźniejszą z dziewięciu poznanych dotąd odmian szczepu N wirusa ptasiej grypy, oznaczonego ogólnym symbolem H5.
W Azji Południowo - Wschodniej, a przede wszystkim w Wietnamie, poza licznymi zachorowaniami drobiu wirus ten spowodował około 120 przypadków zachorowań wśród ludzi, z czego około połowy zakończyło się zgonami. Wg naukowców, istnieje wielkie niebezpieczeństwo powstania takiej mutacji wirusa H5N1, która może zagrozić milionom ludzi na całym świecie.
Najnowsze badania przeprowadzone w Kanadzie objęły 4800 sztuk dzikiego ptactwa. Z tej liczby wirus H5N1 ale w amerykańskiej, a nie azjatyckiej odmianie znaleziono jedynie u dwóch dzikich kaczek w prowincji Manitoba, na zachodzie tego największego obszarowo po Rosji kraju świata. Natrafiono też na wersję H5N3 w prowincji Quebec oraz na wersje H5N9 i H5N2 w Brytyjskiej Kolumbii.
W piątek, w tym samym czasie, gdy przygotowywano podsumowanie kanadyjskich badań przeprowadzonych wśród dzikiego ptactwa, nadeszła wiadomość o znalezieniu jednego przypadku ptasiej grypy na fermie kaczek hodowlanych w Kolumbii Brytyjskiej. Trwają analizy mające określić charakter wirusa, który go spowodował.