Trwa ładowanie...
dv9l44x
09-12-2005 13:41

Ptasia grypa rozszerza się na Krymie

Do dziewięciu wsi na Krymie, w których wykryto w ostatnim tygodniu u drobiu ptasią grypę, dołączają kolejne miejscowości. Ministerstwo Zdrowia Ukrainy poinformowało, że zabijający ptaki wirus H5 pojawił się prawdopodobnie jeszcze w ośmiu innych miejscach półwyspu.

dv9l44x
dv9l44x

Służba prasowa resortu zdrowia podała, że informacje o masowym padaniu drobiu nadchodzą m.in. z okolic Teodozji i Symferopola. Władze oczekują teraz na analizy próbek, pobranych z martwych ptaków.

Koordynujące akcję walki z ptasią grypą Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych informuje tymczasem, że w dniach 3-8 grudnia w ponad 2200 gospodarstwach wybito 35 tys. sztuk drobiu.

W miejscowościach, w których potwierdzono obecność wirusa H5, obowiązuje stan wyjątkowy. Objęte są one ścisłą kwarantanną oraz otoczone strefą ochronną o promieniu 3 km. Wszystkie znajdujące się w tej strefie ptaki są wybijane.

Nie stwierdzono dotychczas kłopotów ze zdrowiem wśród ludzi. Osoby, które miały styczność z zarażonym ptactwem, znajdują się pod obserwacją obecnych na miejscu lekarzy. Ponad 2 tys. mieszkańców zagrożonych terenów otrzymało szczepionki przeciwko grypie.

dv9l44x

Były główny weterynarz kraju Petro Werbycki powiedział w czwartek, że pracownicy laboratorium w rosyjskim mieście Władimir, gdzie badane są próbki krymskich ptaków, znaleźli w nich groźną dla ludzi odmianę wirusa typu H5N1.

Departament Weterynaryjny Ministerstwa Rolnictwa w odpowiedzi oświadczył, że nic mu o tym nie wiadomo. "Wyniki badań rosyjskich specjalistów nie są jeszcze znane, nie mamy żadnej oficjalnej wiadomości w tej sprawie - nadejdzie ona w poniedziałek" - powiedział w piątek PAP Petro Kowałenko z inspekcji weterynaryjnej.

Poinformował także, że próbki pobrane z ptaków na Krymie badane są również w laboratoriach Wielkiej Brytanii. Wyniki będą znane w ciągu tygodnia - dodał.

Ptasia grypa została oficjalnie stwierdzona na Ukrainie 2 grudnia, kiedy to we wsiach północno-wschodniej części Półwyspu Krymskiego, zaczęły masowo padać kury, kaczki i gęsi. Według mieszkańców, ptaki z domowych hodowli ginęły już od połowy października, jednak weterynarze ignorowali wówczas ten problem.

Specjalny, ministerialny sztab kryzysowy ustalił, że ptasia grypa przywędrowała na Krym wraz z ptakami przelotnymi, zatrzymującymi się na odpoczynek w krymskiej zatoce Siwasz. Drób, będący własnością mieszkańców położonych nad zatoką wsi, zaraził się wirusem wskutek kontaktów z dzikim ptactwem.

Jarosław Junko

dv9l44x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv9l44x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj