Ptasia grypa rozprzestrzenia się na nowe gatunki
Chińscy naukowcy potwierdzają obecność wirusa
śmiertelnej ptasiej grypy - H5N1 - wśród dzikich gęsi w zachodnich
Chinach. Artykuły na ten temat ukazały się równolegle w pismach
"Nature" i "Science".
06.07.2005 | aktual.: 06.07.2005 19:40
To pierwszy potwierdzony przypadek przenoszenia się wirusa wśród populacji dzikich ptaków. Ponieważ wirus zaatakował ptaki wędrowne, może wydostać się poza obszar południowo-wschodniej Azji.
Po raz pierwszy chorobę dostrzeżono 30 kwietnia u gęsi tybetańskich (Anser indicus) w rezerwacie przyrody nad jeziorem Qinghai w Chinach. Do 20 maja ptasia grypa zabiła ok. 1,5 tys. dzikich ptaków.
Genetyczna analiza wirusa wskazuje, że jest on blisko spokrewniony z odmianą, która przeniosła tę chorobę na ludzi w Tajlandii i Wietnamie.
Wcześniej zdarzały się przypadki martwych innych dzikich ptaków z symptomami wskazującymi na ptasią grypę. Zawsze jednak w pobliżu były fermy drobiu, nie było więc dowodów, że wirus jest w stanie przenosić się w obrębie populacji ptaków nie hodowlanych.
Po tym, jak możliwość taka została potwierdzona, farmerzy w Europie i na subkontynencie indyjskim powinni szczególnie zwracać uwagę na potencjalne oznaki choroby wśród ptactwa - apelują naukowcy. Jeśli ptasia grypa rozprzestrzeni się wśród drobiu na danym obszarze, epidemii praktycznie nie da się stłumić - dodają.