Psychiatrzy kłamali w zamian za łapówki
Poświadczanie nieprawdy w dokumentacji
lekarskiej, w tym w historiach choroby i zaświadczeniach o stanie
zdrowia za łapówki zarzuca prokurator dwojgu szczecińskim
psychiatrom - poinformowała rzeczniczka Prokuratury
Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Dwoje znanych szczecińskich lekarzy psychiatrów Żanetę K. i Marka J. aresztował w piątek sąd, dwa dni po ich zatrzymaniu. Wówczas Wojciechowicz odmówiła podania szczegółów sprawy ze względu na dobro śledztwa. Powiedziała jedynie, że "sprawa ma charakter korupcyjny".
Rzeczniczka poinformowała, że lekarze poświadczali nieprawdę m.in. w orzeczeniach o niezdolności do pracy oraz w dokumentacji dotyczącej świadczeń rentowych. Dodała, że w całej sprawie jest 60 podejrzanych, z czego sześć osób pozostaje w areszcie. Wśród podejrzanych są osoby wręczające łapówki.
Po wpłaceniu kaucji w wysokości 30 tys. zł zwolniony z aresztu został Marek J. W areszcie przebywa nadal Żaneta K. Wśród pozostałych podejrzanych jest jeszcze jeden szczeciński lekarz - nefrolog Lesław B., zwolniony w ubiegłym roku z aresztu za poręczeniem majątkowym.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest już dwa lata. Psychiatrom grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.