PolskaPsychiatra podejrzany o korupcję

Psychiatra podejrzany o korupcję

Lekarza psychiatrę z Pomorza podejrzanego o przyjmowanie łapówek w zamian za poświadczanie nieprawdy o stanie zdrowia oskarżonych w procesie mafii paliwowej i aferze związanej z praniem pieniędzy w kościelnym wydawnictwie Stella Maris zatrzymali warmińsko-mazurscy policjanci.

22.09.2005 | aktual.: 22.09.2005 12:12

Sfałszowane przez lekarza dokumenty o rzekomej chorobie psychicznej oskarżeni wykorzystywali w toczących się przeciw nim postępowaniach karnych - poinformował Jarosław Jurgielewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

42-letni Grzegorz B. jest ordynatorem oddziału szpitala psychiatrycznego i biegłym sądowym. Zatrzymano go w jednej z miejscowości na Pomorzu 19 września. Policja ujawniła to dopiero w czwartek.

Psychiatrze zarzucono, że za łapówki, których wysokość dochodziła do 20 tys. zł, wydawał fałszywe opinie o stanie zdrowia dwóch oskarżonych w procesie mafii paliwowej i aferze Stella Maris - Piotra K. i Janusza B. Potwierdzał także ich fikcyjny pobyt w szpitalu. Dzięki temu podsądni unikali odpowiedzialności karnej.

Jak ustalili policjanci, Grzegorz B. prowadził przestępczą działalność od 4 lat. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 25 tys. zł oraz zakazała mu opuszczać kraj i zatrzymała paszport. Za przyjmowanie łapówek, utrudnianie postępowań karnych i poświadczanie nieprawdy w dokumentach grozi mu do 10 lat więzienia.

Psychiatra jest kolejnym lekarzem zatrzymanym w związku z korupcją na Pomorzu i wydawaniem fałszywych zaświadczeń oskarżonym. W maju warmińsko-mazurscy policjanci zatrzymali pod zarzutem łapówkarstwa sześć osób, w tym troje psychiatrów z woj. pomorskiego. Podejrzani lekarze w zamian za korzystne dla przestępców opinie mieli przyjmować drogie perfumy, sprzęt komputerowy, biżuterię, sprzęt RTV, a także meble oraz kupować luksusowe samochody po atrakcyjnych cenach. Opłacano im także wyjazdy na zagraniczne wycieczki i przeloty samolotami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)