Psy pogryzły 6‑latkę w Stalowej Woli
W poniedziałek w Stalowej Woli dwa psy pogryzły 6-letnią dziewczynkę - informuje portal miasta stalowka.net. Dziewczynka jest w ciężkim stanie.
12.11.2013 | aktual.: 12.11.2013 09:45
Wszystko wydarzyło się wczesnym popołudniem na ulicy Polnej w okolicach Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3.
Dziecku pomogła przypadkowa osoba. Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Zdziechowice Henryk Wiliński jechał wówczas samochodem. Gdy zobaczył, co się dzieje, zatrzymał samochód i podbiegł do dziewczynki. Udało mu się odgonić psy.
Dziecko było całe zakrwawione. Miało poszarpaną odzież. Świadkowie opowiadali, że to wyglądało, jakby psy szarpały dużą lalkę. Dziewczynka nie miała szans sama się uwolnić. Nie miała nawet siły krzyczeć i wzywać pomocy.
6-latkę przetransportowano na oddział dziecięcej chirurgi urazowej w Tarnobrzegu.
Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna. Okazuje się, że problem biegających agresywnych psów znany jest już od dawna okolicznym mieszkańcom. Na miejscu pojawił się 35-letni właściciel agresywnych psów. Policja przewiozła go na komendę. Tam złoży zeznania.
Źródło: stalowka.net/WP.PL