Trwa ładowanie...
30-01-2008 03:15

PSL chwali sobie koalicję z Platformą

PSL jest zadowolone z koalicji z PO. Ludowcy
mają do Platformy tylko jedno poważne zastrzeżenie: "za wolno
wymieniamy kadry" - odnotowuje "Gazeta Wyborcza".

PSL chwali sobie koalicję z PlatformąŹródło: PAP
d56ghok
d56ghok

Samoobrona doszła do władzy i od razu wyrzuciła ludzi z PSL. Irytuje nas, że trzy miesiące po wyborach kierownicze stanowiska w rolniczych agencjach zajmują nieudacznicy, którzy zachowywali się niegodnie. Poniewierali ludzi albo kazali im zbierać pieniądze na Samoobronę - mówi gazecie poseł Eugeniusz Kłopotek z Rady Naczelnej PSL. W Kujawsko-Pomorskiem wciąż nie mamy wicewojewody. Nasi działacze mają o to żal do rządu i władz partii - dodaje.

Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski stwierdza: mamy trzy województwa, sześciu wicewojewodów zostało już powołanych, kolejne nominacje są w trakcie. Ale po nieprzyjemnych wydarzeniach z wiceministrami wszyscy są dokładnie sprawdzani. To wydłuża cały proces. Dwoje wiceministrów z rekomendacji PSL zostało odwołanych po domniemanym przecieku z IPN - przypomina gazeta.

Poseł Kłopotek ironizuje: można żartem pytać, czemu naszych sprawdza się do piątego pokolenia, a kandydatów PO nie.

To jedyny żal wyrażany głośno przez ludowców. Zapewniają, że współpraca z PO układa się dobrze. Kłopotek twierdzi: póki Donald Tusk i Waldemar Pawlak sobie ufają, koalicji nic nie grozi. Żelichowski dodaje: jesteśmy na siebie skazani. Nasze projekty przechodzą, nie czujemy się lekceważeni, uczestniczymy w podejmowaniu decyzji - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)

d56ghok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d56ghok
Więcej tematów