Trwa ładowanie...
d2cm3yu
30-10-2008 09:51

Pseudokibice najpierw go porwali, potem wbili nóż

Sceny jak z krwawego filmu rozegrały się w autobusie linii 114 przejeżdżającego w okolicach Jubilata. W zamieszaniu jakie normalnie towarzyszy wysiadaniu i wsiadaniu ludzi, pasażerowie zauważyli nagle wielką kałużę krwi oraz wijącego się z bólu młodego człowieka.

d2cm3yu
d2cm3yu

Na miejscu szybko zjawiła się policja i pogotowie ratunkowe._ Rannego młodzieńca przewieziono od razu do szpitala. Rana, choć głęboka nie zagraża jego życiu_ - informuje Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Z policyjnych ustaleń wynika, że zarówno poszkodowany jak i sprawca są w podobnym wieku, mają około 20 lat. Są kibicami dwóch rywalizujących ze sobą drużyn piłkarskich Cracovii i Wisły. Najprawdopodobniej podróżowali wspólnie linią 114 od dłuższego czasu, być może napastnik czekał na dogodny moment do zaatakowania. Taki nadarzył się podczas wysiadania ludzi na przystanku pod Jubilatem.

Okazało się, że poszkodowany młodzieniec już wcześniej trafił do policyjnej bazy danych jako ofiara porwania w kwietniu tego roku przez kibiców Cracovii.

Wtedy przewieziony został samochodem na Skałki Twardowskiego i pobity. Odmówił jednak zeznań i nie chciał współpracować z policją w celu wykrycia sprawców. Nie wiemy, jak się będzie zachowywał teraz- dodaje Katarzyna Padło.

Przesłuchujemy świadków, apelujemy również do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą o tej sprawie o kontakt z oficerem dyżurnym na tel. (012) 615 29 08- dodaje Padło. Jak informuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK była to pierwsza w tym roku poważna napaść z nożem w ręku w środkach komunikacji miejskiej.

Marian Satała

d2cm3yu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cm3yu
Więcej tematów