Przyznano Nobla z chemii
Wynalezienie bardzo czułych mikroskopów fluorescencyjnych zostało uhonorowane Nagrodą Nobla w dziedzinie chemii. Królewska Szwedzka Akademia Nauk w Sztokholmie wyróżniła trzech naukowców. Są nimi Amerykanie Eric Betzig i William E. Moerner oraz Stefan W. Hell z Niemiec.
08.10.2014 | aktual.: 08.10.2014 15:13
Nagrodzeni pokonali granicę, która wydawała się nie do pokonania. Zwykłe mikroskopy optyczne nie mogły mieć większej czułości niż 200 nanometrów, to pięćset razy mniej niż grubość ludzkiego włosa, przez co obrazy bakterii czy części składowych komórki były niewyraźne. Wirusów czy białek nie było widać prawie wcale.
Nagrodzeni naukowcy wykorzystali jednak laserowe światło niebieskie i otaczające je światło czerwone, dzięki czemu można było zobaczyć obrazy z dokładnością co do kilku nanometrów. Był to duży przełom. - Ludzie sądzili, że skoro ta bariera istniała od 1873 roku, to próba jej pokonania jest szaleństwem - mówił jeden z nagrodzonych Stefan W. Hell.
Ponadto tegoroczni nobliści opracowali metodę wzbudzania białek, które przez to emitują światło i są łatwiejsze do zaobserwowania. Dzięki tej nanoskopii można obserwować procesy zachodzące wewnątrz żywych struktur bez niszczenia ich, co pomaga w badaniach na przykład choroby Alzheimera, Parkinsona oraz obserwowaniu zmian w mózgu podczas procesu uczenia się.
Eric Betzig pracuje w Howard Hughes Medical Institute w Ashburn (USA), William E. Moerner jest profesorem na Stanford University, a Stefan W. Hell jest dyrektorem Max-Plack-Institut fur Biophysykalische Chemie w Monachium. Laureaci podzielą się po równo kwotą 8 mln koron szwedzkich (ok. 3,6 mln zł).
Alfred Nobel był szwedzkim przemysłowcem i wynalazcą dynamitu. Nagrody jego imienia przyznawane są od 1901 roku. Laureata lub laureatów wybiera Zgromadzenie Noblowskie Królewskiego Karolińskiego Instytutu Medyczno-Chirurgicznego w Sztokholmie, w skład którego wchodzi 50 profesorów tej instytucji.