Przywłaszczyła pieniądze klientów banku. Trwa dochodzenie
Ok. 112 tys. zł mogła przywłaszczyć sobie jedna z pracownic Santander Bank Polska w Legnicy. Pieniądze miały pochodzić z wpłat klientów. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi już śledztwo w tej sprawie.
Sprawa, o której jako pierwszy poinformował lokalny serwis lca.pl, dotyczy wydarzeń trwających od czerwca 2020 roku. Ujrzała ona światło dzienne ledwie kilkanaście dni temu. Pod koniec stycznia jeden z klientów Santander Bank Polska zauważył pustki na swoim koncie. Wtedy też złożył zawiadomienie na policji, a ta wszczęła śledztwo pod nadzorem prokuratora.
Wstępne ustalenia są takie, że proceder trwał kilka lat. - Kobieta zatrudniona na stanowisku doradcy finansowego po przyjęciu wpłaty od klienta tytułem rat kredytów bankowych przelewała części wpłaty na swoje konto prowadzone w innym banku, po czym wykonywała dalsze transakcje - przekazał portalowi lca.pl Radosław Wrębiak, szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.
Przywłaszczyła pieniądze klientów banku. Trwa dochodzenie
Co więcej, pracownica legnickiego banku po przeprowadzeniu transakcji blokowała pokrzywdzonym dostęp do bankowości internetowej, aby cały proceder nie wyszedł na jaw. Do tej pory śledczym udało się ustalić, że kobieta oszukała co najmniej trzech klientów.
25 stycznia podejrzana została odsunięta od czynności służbowych w banku, zaś dwa dni później popełniła samobójstwo. - W chwili obecnej trwa audyt w banku, w celu ustalenia faktycznej wysokości strat i liczby osób pokrzywdzonych. Trwa także ustalanie, co stało się z gotówką oraz czy kobieta nie współpracowała przy popełnieniu przestępstwa z innymi osobami - dodał Wrębiak.
Santander Bank Polska ze względu na dobro sprawy i szacunek dla osoby zmarłej, nie komentuje sprawy z Legnicy. - Jednocześnie zapewniamy, że w banku funkcjonują odpowiednie jednostki oraz wdrożone są procedury, mające na celu między innymi badanie okoliczności ewentualnych nieprawidłowości oraz inicjowanie odpowiednich rozwiązań, w tym eliminujących zidentyfikowane nieprawidłowości - tak sprawę skomentowała Ewa Krawczyk, menedżer ds. komunikacji z mediami Santander Bank Polska.
Kolejna afera bankowa w Legnicy
Santander Bank Bank jest obecny w Polsce od momentu przejęcia Banku Zachodniego WBK. W jego legnickim oddziale w przeszłości doszło już do oszustw. Przed ponad dekadą na jaw wyszedł proceder, za który odpowiadały byłe już pracownice BZ WBK. Okazało się wtedy, że trzy pracownice banku ukradły w sumie niemal 9 mln zł w ciągu siedmiu lat.
Oskarżone kobiety zabierały pieniądze z zapasów skarbca, zaś do kopert wsadzały ścinki gazet. Sprawa wyszła na jaw, gdy jena z nich wyjechała na urlop, a bankowi zabrakło gotówki i dyrekcja postanowiła skorzystać z zapasów dostępnych w skarbcu.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
źródło: lca.pl