PolskaPrzyszli sędziowie pod lupę policji

Przyszli sędziowie pod lupę policji


Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, by policja zbierała informacje na temat życia prywatnego kandydatów na sędziów.
W resorcie opracowano właśnie projekt rozporządzenia, według którego oficerowie policji będą musieli przeprowadzać wywiad środowiskowy na temat przyszłego sędziego. Informacje dotyczyć mają nie tylko opinii kolegów ze środowiska zawodowego - informuje "Newsweek".

20.08.2007 10:37

Policjanci będą także zobowiązani zasięgnąć języka w miejscu zameldowania i pobytu kandydata na sędziego. Rozporządzenie nie precyzuje, o co dokładnie mają pytać funkcjonariusze, czy o maniery przyszłego sędziego, czy o jego zwyczaje seksualne, a może o to, jakim jeździ samochodem i czy wyrzuca do śmieci butelki po alkoholu?

- Ten wymóg wzbudza poważne wątpliwości. Dlaczego funkcjonariusz publiczny ma być oceniany przez osoby, które znają go tylko z widzenia lub z plotek? Zdanie sąsiadów zawsze będzie subiektywne i niemerytoryczne. Może wynikać z urazów, konfliktów czy zwykłej zazdrości, że ktoś ma szansę na awansocenia prof. Mirosław Krajewski z Krajowej Rady Sądownictwa. - Należy poprzestać na zbieraniu danych dotyczących spraw zawodowych, np. jak zachowywał się, gdy pracował jako referent czy asesor sądowy - dodaje.

Po odpytaniu znajomych kandydata policjanci sporządzą szczegółową notatkę na jego temat. Dokument ten wraz ze zgromadzonym materiałem dowodowym trafić ma biurko ministra sprawiedliwości. Jeśli więc ktoś planuje zrobić karierę w sądownictwie, niech już teraz zacznie kłaniać się sąsiadom.

Joanna Tańska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)