Przyszli przed siedzibę premiera. Ostre hasła o Tusku
Ponad stu uczestników przemaszerowało w niedzielę ulicami Warszawy pod hasłem "Prawo do azylu - prawem człowieka", domagając się od rządu wstrzymania prac nad nową strategią migracyjną. Zdaniem protestujących, straszenie społeczeństwa migracją jedynie wzmacnia reżim białoruski.
27.10.2024 | aktual.: 27.10.2024 22:04
Demonstranci, wznosząc hasła takie jak "Solidarność ponad granicami", "Żaden człowiek nie jest nielegalny" czy "Donald Tusk ma krew na rękach", przeszli od ronda de Gaulle’a przez plac Zbawiciela aż pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Przypomnieli również o artykule 56 Konstytucji RP, który gwarantuje cudzoziemcom możliwość ubiegania się o azyl w Polsce.
Aneta Wielgosz, wolontariuszka Fundacji "Chlebem i Solą" i jedna z organizatorek marszu, w rozmowie z PAP wyraziła zaniepokojenie zapisami w strategii migracyjnej na lata 2025-2030, przyjętej niedawno przez Radę Ministrów.
- Najbardziej niepokoi nas możliwość czasowego lub terytorialnego zawieszenia prawa do azylu - podkreśliła. Jej zdaniem, takie działania są niezgodne z konwencją genewską, polskim i unijnym prawem, a przede wszystkim z podstawowymi prawami człowieka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielgosz zaznaczyła, że osoby uciekające przed prześladowaniami politycznymi czy religijnymi powinny mieć możliwość ubiegania się o azyl w Polsce zgodnie z obowiązującymi przepisami. Odniosła się także do argumentów dotyczących wykorzystywania migrantów przez reżim białoruski:
- Wiemy, że migranci są wykorzystywani, ale straszenie społeczeństwa migracją zamiast prowadzenia poważnej debaty na ten temat jedynie wzmacnia reżim białoruski i daje mu narzędzie do manipulowania nami poprzez strach.
Protestujący przygotowali petycję, którą zamierzają złożyć w KPRM. Wśród ich postulatów znajduje się wstrzymanie prac legislacyjnych nad obecną strategią migracyjną oraz rozpoczęcie szerokiej dyskusji społecznej na jej temat.
Nowa strategia rządu
Rząd przyjął strategię migracyjną 15 października. Dokument zakłada m.in. możliwość czasowego i terytorialnego zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl w sytuacji zagrożenia destabilizacją państwa przez napływ imigrantów. Według władz strategia ma na celu stworzenie przejrzystych i bezpiecznych zasad imigracji kontrolowanej przez instytucje państwowe.
Czytaj także: