Policję powiadomiła poszkodowana. O kradzież podejrzewała koleżankę córki, która dzień wcześniej przyszła w odwiedziny.
Kilka godzin po zgłoszeniu policjanci odnaleźli skradziony portfel. Znajdował się w szafce na buty usytuowanej na klatce schodowej przed wejściem do mieszkania 20-letniej sprawczyni. W portfelu brakowało 600 złotych.
Zabezpieczone pieniądze zostały oddane pokrzywdzonej. 20-latka podczas przesłuchania przyznała się do kradzieży. Teraz grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat.