Przy okazji sprawy corhydronu natrafiono na trop nieuczciwych lekarzy
Na trop sfałszowanych recept na corhydron natrafili małopolscy policjanci podczas ustalania osób, które wykupiły ten lek.
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wszczęli już w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - poinformowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Do wykrycia nieprawidłowości doszło podczas ustalania - na prośbę małopolskiego Narodowego Funduszu Zdrowia, w związku z informacjami o wadliwej serii leku - osób, które wykupiły corhydron.
Policjanci dysponowali listą ok. 150 pacjentów. Starali się jak najszybciej do nich dotrzeć. W kilkunastu przypadkach okazało się, że pacjenci, wymienieni na liście NFZ, nigdy corhydronu nie stosowali, a tym bardziej nie zwracali się do lekarzy o wystawienie na niego recept.
Funkcjonariusze zaczęli już sprawdzać lekarzy, którzy mieli wystawiać recepty tym pacjentom.