Przeżył upadek na dno 150‑metrowego szybu
W Allentown w Pensylwanii mężczyzna przeżył upadek na dno 150-metrowego szybu nieczynnej kopalni. Na jego szczęście po trwającej wiele godzin akcji poszukiwawczej udało się go uratować.
27.04.2008 | aktual.: 27.04.2008 05:47
Nathan Bowman przechodził przez teren nieczynnej kopalni, kiedy przez nieuwagę poślizgnął się, stoczył się po poszarpanym zboczu, a następnie wpadł do 150-metrowego szybu – zrelacjonował szef lokalnej policji Timothy Delaney, który pomagał przy akcji ratunkowej.
Jeżeli spojrzeć na ten upadek, to niemożliwe jest, żeby ktoś mógł to przeżyć - ocenił policjant.
Bowmana uratował przyjaciel, który mu towarzyszył. Bez chwili wahania zawiadomił służby ratunkowe, które natychmiast przyszły z pomocą nieostrożnemu 23-latkowi. Poszukiwania dokładnej lokalizacji mężczyzny w szybie trwały wiele godzin, ale ostatecznie zakończyły się sukcesem.
Poszkodowany w stanie ciężkim, z wieloma złamaniami, został przewieziony do pobliskiego szpitala. Lecz oprócz problemów natury zdrowotnej czekają go również te natury prawnej, ponieważ zostanie mu postawiony zarzut nielegalnego przechodzenia przez teren prywatny.