Przeżył trzy tygodnie w stanie hibernacji
Japończyk, którego uznano za zaginionego,
przeżył ponad trzy tygodnie w górach bez jedzenia i picia dzięki
temu, że zapadł w stan hibernacji - poinformowali lekarze w Japonii.
20.12.2006 16:30
U Mitsutaki Uchikoshiego puls był niemal niewyczuwalny, temperatura ciała wynosiła zaledwie 22 stopnie Celsjusza, kiedy znaleziono go pod koniec października na górze Rokko w 24 dni po zaginięciu - powiedzieli lekarze, którzy opiekowali się nim w szpitalu w Kobe.
Drugiego dnia słońce zaszło, byłem na dworze i czułem się dobrze. To moje ostatnie wspomnienie - powiedział dziennikarzom 35-letni Uchikoshi przed powrotem do domu ze szpitala. - Musiałem zaraz potem zasnąć.
Lekarze powiedzieli, że Uchikoshi, urzędnik miejski z Nishinomiya wybrał się na górę Rokko na spotkanie przy grillu, poszedł na wycieczkę i w odludnym górskim zakątku upadł i stracił przytomność.
Uważają, że kiedy Uchikoshi leżał w chłodnym powietrzu, temperatura jego ciała musiała spaść do około 10 stopni Celsjusza, powodując spowolnienie metabolizmu. Uchikoshi zapadł w stan podobny do hibernacji; jego narządy spowolniły pracę, ale mózg był chroniony- powiedział doktor Shinichi Sato. Dodał, że mózg Uchikoshiego "doszedł do siebie na 100 procent", a wyziębienie i utrata krwi po upadku nie spowodowały u niego żadnych negatywnych trwałych skutków.
Jednak lekarze nadal nie są pewni, w jaki dokładnie sposób Uchikoshi przeżył tyle czasu z niemal zatrzymanym metabolizmem.
Jest to rewolucyjny przypadek, skoro pacjent naprawdę przeżył przy tak niskiej temperaturze ciała i to tak długo - powiedział profesor Hirohito Shiomi prowadzący badania nad hibernacją w Uniwersytecie Fukuyama w Hiroszimie.
Naukowcy musieliby wyjaśnić, czy temperatura ciała Uchikoshiego spadła bardzo szybko, czy też utrata ciepła zaczęła się o wiele później, i kiedy go odnaleziono, w rzeczywistości po prostu już umierał - powiedział.
Od dawna naukowcy uważają, że hibernacja u człowieka jest teoretycznie możliwa i mogłaby znaleźć zastosowanie do spowolnienia śmierci komórkowej np. w przypadkach krwotoku.
W roku 2004 niemieccy badawcze podali, że na Madagaskarze odkryto lemury hibernujące przez wiele miesięcy w roku, co jest pierwszym dowodem hibernacji u naczelnych.